Dzięki za wszytkie sugestie, staram się powoli wprowadzać w życie.
Wczoraj aquaerobik się nie odbył- buuu, a prowadząca daje niezły wycisk, więc popływałam tylko 40min. Popołudniu Pilates też był odwołany, więc zaliczyłam 35min na orbitreku. Na więcej nie miałam siły, strasznie wypompowana wczoraj byłam... poszłam spać po 20
Dieta zgodnie z planem.
Plan na dziś:
*Chleb żytni razowy
Polędwica sopocka
Jaja kurze całe 1szt
Ogórek
Ser, Ementaler pełnotłust
*Jaja kurze całe 1szt
Kabanosy z kurczaka 50g
*Soczewica czerwona, nasiona suche
Bukiet z jarzyn z makaronem mrożony
-Ćwiczenia na siłowni
*Zupa jesienna mrożona
Łosoś świeży
Oliwa z oliwek
*Ser twarogowy chudy
-----------------------
Prawie wyszło- ale dodatkowo był kieliszek szampana i mandarynka, a zamiast łososia pstrąg.
Zmieniony przez - AniaJ w dniu 2009-01-03 19:40:01
-----------------------
Coś ciężko mi wchodzą poranne posiłki, dziwne bo do tej pory nie narzakałam na apetyt z rana. Mam nadzieję, że się wszytko unormuje po powrocie do pracy, bo będę wcześniej wstawać!
Zmieniony przez - AniaJ w dniu 2009-01-04 10:25:52
------------------------
Zaczynam czuć chyba efekty zmniejszonej dawki kalorii, energii jakoś mniej...ale może niedospanie dało się we znaki. Wczoraj w ramach dziennej porcji ruchu poszliśmy wyszaleć się na lodowisko. 40 min. wieczornego ślizgania i spałam jak zabita
Dziś były 30min. zajęcia na brzuch, a potem chciałam spróbować stepu- niestety forma jeszcze za słaba, musiałam wyjść po 30min bo nie dawalam rady a mdliło mnie jeszcze przez pół godziny
potem
Jedzenie mi dziś nie samkował0 kurczak bez samku, tuńczyk zalatywał starą rybą. Najlepiej mi twaróg smakuje, ale wiem nie można przesadzać z ilością!
Zmieniony przez - AniaJ w dniu 2009-01-05 20:30:40
---------------------------
Dziś mija pierwszy tydzień. Efekty maleńkie,ale chyba są w obwodach od pół do 1cm mniej oraz w sumie 1 kg w dół
Walczę dalej!
Zmieniony przez - AniaJ w dniu 2009-01-08 20:14:37