Rozpuszczanie białka

Od dłuższego czasu zabieram białko do pracy rozpuszczone wcześniej w domu w butelce a potem co jakiś czas popijam je sobie w przeciągu 8 godzin pracy. Jak dla mnie smakuje tak samo i nie mam żadnych problemów żołądkowych nawet jeśli stoi rozpuszczone 8 godzin w temperaturze 20c.
Ale ktoś mi powiedział, że tak nie można...no i moje pytanie jest dlaczego ?,,,znalazłem watki na forum poruszające ten problem ale większość "ekspertów" kwitowała to stwierdzenie "bo tak piszą na opakowaniach" lol. A ja chciałbym dowiedzieć się czy z punktu chemicznych reakcji ma to jakieś uzasadnienie

Będę wdzięczny za odpowiedz.

z punktu widzenia chemicznych rekacji - nie ma to wiekszego znaczenia, chba ze bialko ma dodatek enzymow trawiennych, w takim razie odradzam - bo szybciej sie psuje.

z punktu reakcji chemicznych nie ma
jedynie w chodzą w grę walory smakowe i ewentualne zaburzenia żołądkowo-jelitowe

mnie zdazalo sie pic wczesniej przygotowane białko po 16 godzinach smakowało mało ciekawie bo było już czesciowo nadtrawione przez dodane enzymy, jak wiadomo enzymy działaja tylko w srodowisku wodnym