Droga ze 110 gk do 90-85 kg

Crash prawda jest taka ze jak zaczniesz z pułapu 2000kcal to waga i smalec poleci w dół ale organizm z czasem sie przyzwyczai i bedziesz musiał więcej ciąć, a redukcja wcale nie musi już iść tak dobrze. Dopiero na forum sie dowiedziałem (szkoda ze tak późno) ze każda nowa dieta redukcyjna musi być cięższa od poprzedniej (chodzi mi tutaj o odchudzanie, bo wiadomo w kulturystyce to wygląda całkiem inaczej) wiec jesli zaczniesz bardzo nisko to potem co?? Głodówka i palenie miech? Tego nikt niechce, ja jestem zwolennikiem wolniejszej redukcji tkanki i jednocześnie dobrze mięcha trochę zrobić.

Rozumiem Panowie że obcięcie 1000 Kcal to nie dobry pomysł.
Jeśli dodam więcej węgla tak żeby osiągnął pułap 1,5-2,0 g/kg to będzie lepiej, tyle że kalorie podskoczą z 2000 do 2480, gdzie moje zapotrzebowanie to 2800-3100

Oczywiście, że powinieneś dodać węglowodany, bo masz ich zdecydowanie za mało. W późniejszych etapach redukcji będziesz miał z czego ciąć.

SADŁO NAJLEPIEJ SIĘ PALI W OGNIU WĘGLOWODANÓW ;]

ja nie moge wchodze na pierwszy lepszy temat patrze o to mój link :D przecież nie mam sylwetki jakiegoś super rodriqueza by mnie polecać :D teraz dopiero przy 75 kg wygląd jest niezły na czym i tak mi zbytnio nie zależy ;]

Co do założyciela, to wpadły tu osoby co się znają trochę w tym temacie także powinno być dobrze, wytrwałości

Bo w ciągu roku tak kozacko się zredukowałeś, że można się wzorować. I nie bądź taki skromny