JKD - pozycja odwrócona

https://www.sfd.pl/JKD_-_pozycja_odwrócona-t463005-s29.html
rzeczywiście, to był jetlit
ale tak się składa, że to jemu się tu wierzy bardziej niż tobie, Michale

ja chcę
chcę go namówić do udziału dowolnych amatorskich zawodach MMA

a ja chcę mu zrobić zrzutkę na tournee do Warszawy a potem do Łodzi
kolejność dowolna
można też zrobić zrzutkę na benzynę i pojechać w kilku samochodem do Brodnicy

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-02-04 11:44:32

Z tego co dobrze widać, to Pan panie MLKV powinien dostać bana, a to dlatego, że:
1. Szczególny syf to Ty tutaj robisz swoim chamstwem, wulgaryzmem i manią gnojenia innych.

2.Po Twoich postach można stwierdzić, że ze sztukami walki nie masz nic wspólnego, a bardziej z pakernią, na co dowodzi nawet sposób wypowiedzi(osoby trenujące sztuki walki, posiadają więcej ogłady i kultury, natomiast jak ktoś zbyt długo na siłowni przesiaduje to każdy wie...)

A więc śmiem twierdzić, że twoje wypowiedzi są totalnie zbędne w tym temacie. Zgadzam się ze słabym 56 i również wnoszę o usuwanie wulgarnych wypowiedzi.

Co do osób dla których Bruce, osoby z nim związane, historia JKD, g**** obchodzi, a liczy się dla nich tylko "czy skuteczne, czy skuteczne, czy skuteczne????????". Naprawdę śmiech bierze To tylko świadczy o strasznie płytkim pojmowaniu sztuki walki. W sztukach walki trzeba dojrzeć do pewnych rzeczy. To, że Michał ma 22 lata, świadczy o młodości, ą nie o nie dojrzałości, którą wielu osobą tu obecnym można by było zarzucić. Ileż można powtarzać czy skuteczne? Skuteczności nie udowadnia się na forum!! Michał nie mówił, że jest to lepsze od każdej sztuki walki, tylko próbuje wam cały czas przedstawić unikalna,(nie jedyną i słuszną) sztukę walki, o której ma większe pojęcie od was, a wy tego nie potraficie zrozumieć i postrzegacie go jako wroga na tym forum. Wiele osób tu sobie poklaskuje, ale to już efekt "psychologii tłumu", mianowicie niektórzy, nawet nie są zorientowani w temacie, ale bez sensownie przytakują większości, bo tak działa ludzka psychika, w grupie/tłumie,każdy czuje się mocniejszy i obiera się jeden cel, a tu tym celem jest atak, na Michała, który zaślepia zainteresowanie tematem JEET KUNE DO. Przykre to jest, ale prawdziwe i spotykane na co dzień.

To, że pisałem, że Ted Wong nie osiągnął poziomu Bruce'a to tylko moje prywatne odczucie.Jednakże nigdzie nie napisałem, że naucza, czegoś, czego nie opanował. Jeśli chodzi o JKD to właśnie TED ma największe i najbardziej wiarygodne pojęcie o tej sztuce.

Jelit, nie jest tak do końca. Nikt nie kwestionuje autentyczności JFJKD. Z Michałem jest tak - gdy dyskutuje o JKD, to między swoimi argumentami (częśc merytoryczna) zawsze włoży coś o historii JKD (notatki Lee, listy itp) co zwyczajnie za którymś razem drażni. Niektóre odpowiedzi, np. Adepta JKD ciężko powalic bo ma świetną pracę nóg wywołują zwyczajną ciekawośc, więc każdy ten patent chce poznac - a tu pisz maila. Poza tym Michał jednak uznaje faktor skuteczności za istotny - a to problem uniwersalny.

Zmieniony przez - alterus w dniu 2009-02-04 12:28:22

ptysiu ma taki radosny zwyczaj że obraża osoby z którymi dyskutuje. Pośrednio lub bezpośrednio. Robił to w tym temacie, robił w innych.

Przykłady rozpisałem.

Ja z kolei mam taki radosny zwyczaj że rzadko osobom które Mnie obrażają odpowiadam grzecznie. Sorry - tak już mam, tak Mnie wychowano. Ogładę i kulturę rezerwuję dla osób które na nią zasługują. Stąd taki a nie inny przebieg dyskusji z ptysiem. Rzeczywiście dużo mądrzej byłoby od razu zawnioskować o bana.

Siłownia - owszem, mam z nią "co nieco" wspólnego. W czym problem?
Jakieś zadawnione urazy do ćwiczących na siłce?

Skuteczności nie udowadnia się na forum!!

Więc niech gdzieś zawalczy.

Michał nie mówił, że jest to lepsze od każdej sztuki walki, tylko próbuje wam cały czas przedstawić unikalna,(nie jedyną i słuszną) sztukę walki, o której ma większe pojęcie od was.
Fajnie że unikalna, tylko co w niej unikalnego?
nawet jeśłi jest w niej cios unikalnego, to fajnie by było, aby ta unikalnośc przydawała się do robienia bliźnim krzywdy, a nie był bezsensownym ozdobnikiem.

A co do "płytkiego pojmowania sztuk walki": istotą sztuki walki jest walka i dążenie do zwycięstwa. To z kolei dają nam tylko sensowne i skuteczne techniki. Trening dowolnej sztuki walki bez walczenia to taniec. Nikt kto w życiu nei walczył nei może powiedziec, że jest mistrzem

mlkv - wyluzuj z bluzgami

Zamykam z żalem ten pasjonujący temat, wątek zjadł już własny ogon i zmienia się w zwyczajną pyskówkę.