W lecie zeszłego roku wykryto u mnie torbiel pajęczynówki. Choroba ta przejawia się zaburzeniami koordynacji ruchowej, zaburzeniami koncentracji, bólami głowy, ale co najgorsza wylewem płynu rdzeniowo-mózgowego przy zbyt dużym wysiłku, wiec trening siłowy odpada. Myślę o treningu na masę. W czerwcu 2008 osiągałem dość dobre wyniki na siłowni i było to moje najważniejsze zajęcie, po za praca... Staż treningowy miałem ponad 2 lata, i nagle przerwa pół roku (spadki niewielkie ~8kg). Wiec choroba mnie trochę przybiła, ale chciał bym znów zacząć ćwiczyć. Brałem jakiś czas clonazepam (mocny lek ta tą dolegliwość), przez co zrobiłem się strasznie leniwy i senny. Nie mogę się pozbierać gdy mam zabrać się do treningu czy tez wstać przed 12:( Myślałem nad guaraną, na rano, także liczę na waszą opinie. Jako doping superanabolon, a odżywki to nie mam pojęcia i tu też prosił bym o waszą pomoc - w każdym razie nie mogę brać rzeczy które zawierają konserwanty (E-567, E-876, itd.) i barwniki chemiczne. Bardzo proszę osoby które orientują się w doborze suplementów, ssa, oraz tych którzy wiedza co to za choroba.
Gdyby tylko ktoś mógł cokolwiek doradzić, to proszę pisać.
Pozdrawiam! Wojto
Wojto