Tom Atencio odpowiada na pogłoski niskich sprzedaży biletów na galę Affliction: Day o

Vice Prezydent organizacji Affliction Tom Atencio spotkał się dziś z mediami, oraz forami internetowymi, by obalić plotki głoszące bardzo niską sprzedaż biletów na drugą galę Affliction, która odbędzie się juz 24 stycznia.

Oto kilka słów od Atencio:

“Chciałem tu przyjść, i obalić plotki, które głoszą, że sprzedaliśmy tylko 1200-1500 biletów na galę. Nie mam pojęcia skąd one się wzieły, ale nie mogłem zostawić ich obojętnie. W rzeczywistości otwieramy więcej miejsc, z powodu dużego popytu na bilety. Gala jest naprawdę świetnie obsadzona, i czekam na obejrzenie każdej z walk! Jeśli ktoś nie może być na gali, to zapraszam do obejrzenia main cardu ma PPV, a także under cardu na HDNET."

Początkowo gala Affliction 2 miała odbyć się 11 października 2008 roku, lecz doniesiono, że bardzo mała sprzedaż biletów zmusiła organizatorów do przeniesienia terminu. Lecz tak naprawdę, chodziło głównie o dogranie jak najlepszych zawodników do main cardu gali, jak donoszą władze Affliction.

www.fight24.pl 

"Nie mam pojęcia skąd się biorą takie plotki" - a może stąd że niektórzy podejrzliwi sami postanowili sobie sprawdzić jak z miejscami. I tak Zamawiając grupowy pakiet biletów (12 osób) można było ustalić miejsca właściwie w każdym miejscu sali. Trochę to dziwne skoro sprzedaż biletów idzie tak dobrze... A tak naprawdę to nieco dziwi mnie to że gale Affliction mogą mieć jakieś problemy ze sprzedażą. Wkońcu rozpiska naprawdę konkret...

możliwe ,że dla Burgerów wszystko co nie jest UFC ,IFL czy innym skrótem nie może być godnym uwagi ;)

dla mnie Japonia zawsze bedzie miala swoj klimat, i nawet gala z duzo gorszymi zawodnikami jest ciekawsza.

Niestety Burgerzy nie doceniaja, jak dobre walki maja okazje zobaczyc, ale jak widac dla nich Bogiem jest gosciu z wrestlingu z ****em na klacie