odswiezylem juz temat w treningu dla zaawansowanych, ale moze tutaj zajrzy wiecej osob, ktore mialy stycznosc z tym problemem.
wykryli u mnie w/w schorzenie [z tym ze bol odczuwam tylko w obrebie lokcia, a nie jak w wiekszosci przypadkow - promieniuje az do reki]. Bol byl leciutki przez jakies 3 m-ce, jednak po wyciskaniu hantli nasilil sie do tego stopnia, ze mialem problem z ubraniem/umyciem sie po treningu. obecnie pauzuje juz 2 miesiac. bylem u lekarza i powiedzialem, ze dalej odczuwam bol, zdecydowanie mniejszy, ale odczuwam - na co powiedzial mi iz jezeli nie przejdzie przez nastepne 2-3 tyg. wstrzyknie mi blokade.
teraz wiekszosc dnia chodze w opasce i okladam lokiec lodem.
i tutaj pojawia sie pytanie - czy blokada ma w ogole sens, gdyz z tego co czytalem niszczy tkanke chrzestna, moze po niej wystapic szereg niechcianych czynnikow, a co najgorsze nie gwarantuje poprawy, a w wiekszosci przypadkow - nic nie daje.
czy ktos mial wstrzykiwana blokade, badz mial to zrobione operacyjnie?
pzdr.
Zmieniony przez - scigacz_89 w dniu 2009-01-13 22:19:32
'NieMamyFortec,krajNaszNaWszystkieStronyOtwarty
NieMożeByćInaczejZasłoniony,TylkoPiersiamiObywatelow!'