zakwasy - rozwianie wątpliwości

otóż doszły mnie słuchy, że zakwasy to bardzo złe objawy gdyż uszkodzone włókna mięśniowe zostaną zastąpione tkanką łączną, czyli lipa, nie wiem czy to prawda dlatego piszę tutaj o rozwianie wątpliwości lub poszerzenie horyzontów mojej wiedzy odnośnie tego tematu, jak to jest z zakwasami?

przeczytałem ten artykuł
https://www.sfd.pl/Zakwasy,_ból_mięśni_...-t185552.html 
i rozumiem ogólną zasadę ich powstawania i znaczenia, lecz nie wiem czy lepiej starać ćwiczyć się tak by nie mieć zakwasów, czy ćwiczyć tak jak teraz (głównie klatę, robię 12 serii, zawsze mam zakwasy, od jakiegoś czasu mam zastój więc może to przez zakwasy), mimo że zakwasy występują?

to że masz zastój może wynikać z kilkunastu różnych przyczyn. zakwasy powstają w wyniku mikro urazów włókien mięśniowych, które później zostają zregenerowane (a nie zastąpione czymś innym)

zregenerowane, ale czy też pomnożone?
czy zakwasy nie kolidują z zwiększaniem masy mięśniowej?

jak by zakwasy powodowały że mięśnie by nie rosły to prawie każdy kto ćwiczy by nie nabierał mięśni
z tego co piszesz że masz zakwasy po każdym treningu klatki to mi się wydaje że są to mikro uszkodzenia które bolą podobnie do zakwasów
pozdro