cóż, od samego biegania na pewno nie urośniesz :) tak mi się wydaje :)
masz dopiero 13 lat, ledwo zaczynasz rosnąć chłopak. :) Jedz tak, żebyś sie najadał - to najważniejsze :) jedz regularne posiłki, odpowiednio zbilansowane :) tzn - nie jedz samych ziemniaków czy samego mięsa. :) jak na razie niczym się nie przejmuj :) trenuj od regularnie :) przy czym uważaj z siłownią - bo możesz sobie narobić biedy. Tak do 16 raoku życia nie powinno się dzwiigać ciężarów :P jak już chcesz sobie poćwiczyć, to polecam z obciążeniem własnego ciała ćwiczenia. A poza tym to się nie martw, może byc tak, że np za 2 lata nagle zaczniesz rosnać czy przbierać na masie. Zanjdujesz sie w wieku dojrzewania - a na wszystko przychodzi czas. Najlepsze wina też muszą swoje odleżeć.
A z tego jak widze co napisałeś zależy Ci głównie na kondycji. Jeśli masz możliwość i lubisz sie ruszać to poszukaj sobie w mieście - bo widzę, że z Poznania jesteś - jakiegos klubu. Może byc cokolwiek - biegi, coś innego z lekkiej atletyki, piłka, kosz, ręczna, jakieś sztuki walki... czegoś pozytecznego sie nauczysz, a moze sie zdarzyć tak, że trafisz na dobrego trenera, który odpowiednio o Ciebie zadba. Przy czym nie polecam takiego, który zaraz od początku bedzie kazał Ci przezucać ciężary, czy robił naprawde mocne
treningi. :) a pod okiem trenera, jakiejkolwiek dyscypliny sportowej zapewnisz sobie napewno dobrą baze do wszystkiego.
Przy okazji jak jestes taki - jak to określiłeś mały - chociaż nie wiem ile wzrostu i wagi ma przecietny 13-latek dzisiejszych czasów, ale jak wypada tak - że jetses w roczniku na prawdę mały i masz "niskich"(wzrostowo) rodziców. To zawsze możesz zostać np. strnikiem w wioślarstwie. Całkiem fajna dyscyplinka sportu :) jak się z tym trochę pożyje to daje dużo radośći - a sternik w porównaniu do wioslarzy - nie musi tak "zapierdzielać" a potrenowac może. Poza tym obozy to naprawdę fajna sprawka. Gdyby mało to w Poznaniu masz kluby wioslarskie i na pewno nie powiedzą Ci: "nie", jak powiesz, że chcesz spróbować.
Pozdrawiam