Czy przy takim trybie zycia zrobie dobrą muskulaturę?

Wiatm. Mam takie pytanie, czy przy moim trybie zycia tj rano pije tylko białko, po południu w szkole jem jakieś bułki z serem i warzywami, jak wracam ze szkoły to wcinam czasem jakieś buły ide na siłke i cięzko ćwicze, po siłowni pije białko i jem kolacje, wieczorem robie ostatnio 6 weidera.
Czy dam rade rozbudować masę mieśniową z dobrze wyrzeźbionymi mięśniami? Obecnie ćwicze ale nie urosłem tak jakbym chciał zato siła mi poszła do góry. Mam 177cm waze 73kg w klatce około 110 w pasie ok 80, udo 60. W martwym potrafie wyciągnąć nawet 170 a na klatke około 115. Czy to bardzo źle jak tak dalej bede sie odżywiał??? Mam szanse w taki sposób sie wyrzeźbic i nabrać mieśni???

pamiętaj że jeśli chcesz budować mięśnie to zawsze na brzuchu odłoży się tłuszcz inaczej się nie da!

z twoim odżywianiem będzie ciężko w uj coś zbudować!

ale to nie jest forum wróżek



efekty możesz mieć
możesz ich nie mieć
zależy od genów itd.

jednak jeżeli nie odżywiasz się tak jak należy to będzie Ci ciężej
albo efekty nie będą współmierne do Twojej pracy

zresztą różnie bywa
niektórzy jadą całe życie na jakiś gównach, a byki z nich masakryczne

spróbuj stosować się do 10 wskazówek żywieniowych, a będzie dobrze
bułki zamień na grahamki i takie tam..
nie musisz od razu układać diety, ale czemu by nie zmienić swojego żywienia na bardziej odpowiednie z kulturystycznego punktu widzenia?

Nie mogęgo za bardzo zmienic ponieważ mieszkam w internacie i to duża przeszkoda pozatym mam mało czasu:/

nie wiem jak jest w internacie
każdy ma mało czasu

jak na moje dla chcącego nic trudnego
no ale Twój wybór

sam jednak piszesz, że efekty Cie nie zadowalają
więc co?
liczysz na cud?
ze same przyjdą, a Ty nic nie musisz zmieniać i poprawić?

ja w cuda nie wierzę

Więc trzeba bedzie jaką dobrą szamę wcinać....
Ale jak bede mało jadł czyli nie dostarczał tłuszczy i węgli tylko białka dość sporo z odżywek i jedzenia też troszke to łatwiej bedzie mi spalić tłuszcz bo sie zalany czuje i w sumie wyglądam troszke.

zalezy jaki masz typ budowy. znam kolesi co maja taka genetyke ze jak nie mili na poczatku pojecia o diecie wogole to rosli wspaniale (nie stosowali zadnych koksow). wiec nawet z lipna dieta moglbys rosnac ale jak trosze urosniesz bez ditety to mozesz stanac przed lustrem i powiedziec ze z dieta bys mial 3x wieksze przyrosty wiec wybor nalezy do Ciebie. Tutaj 95% osob godzi silownie ze skzola praca itp i jakos sie udaje.

pozdrawiam