pewnie ci sie to nie spodoba co napisze, ale wg mnie jestes zbyt mlody zeby potrzebowac kreatyny. kreatyna faktycznie poprawia to co napisales, ale jest pewne ale ... nie mowie o skutach ubocznych bo co do tego zdania sa podzielone.
problem jest w tym ze zwieksza ci sie sila, co za tym idzie mozesz podnosic wieksze ciezary, przy spelnieniu jeszcze kilku warunkow rosnie ci obwod (inna sprawa ze czesto jestes mocno uwodniony), ale problem jest w tym, ze za przyrostem sily nie nadazaja stawy, w koncu ktorys ci nie wytrzyma, bedziesz mial kontuzje no i dlugi okres przerwy w treningach, spadna ci obwody, spadnie ci sila, jedynie co bedzie trwale to wydana forsa. ogolnie odnosi sie to do kazdej krotszej drogi
zreszta
suplementy jak wynika to z samej nazwy to dodatek do prawidlowej diety. jezeli juz chcesz cos brac to bierz tylko wtedy gdy masz w 100% spelnione 3 czynniki: bardzo dobry trening (czyli przede wszystkim poprawnosc techniczna i znajomosc wlasnego organizmu, mnie poznanie wlasnego organizmu zajelo ok 2 lat, a i tak czasem mnie zaskakuje), regeneracja (sen min 7 godzin, dodatkowo jak masz forsce to polecam saune no i masaze) i przede wszystkim dieta (odpowiedz sobie na pytanie czy jest faktycznie 6 razy dziennie, co to sa za posilku, jak bedziesz mial to w nawyku to przelicz sobie ile potrzebujesz kalorii, ile maja twoje posilki) przy twoim stopniu zaawansowania suple to strata forsy, lepiej przeznacz je na wakacje
oczywiscie wiem ze po tym co napisalem nie dostane soga i wiekszosc "fachowcow" mnie zjedzie, ale mam to gdzies. pozdro i milego treningu.