Skolei druga sprawa która mnie nurtuje jest taka, że mam 2 dni w których przekracam spożycie białek nawet do 140% dziennej zalecanej dawki, ok 2 dni w których przekraczam tłuszcze do max 130% dawki (zależy co jest na obiad chociać staram się jak najmniej tłuszczowo tzn nie przekraczać norm) i 2 dni w których przekraczam węgle nawet do 160% (są to dwa dni w których mam najcięższe treningi) Wszystko dzieje się na rzecz pozostałych składników jednocześnie nie przekraczając normy ogólnych kcal. Nie przeszkodzi to w niczym ?? Chyba urozmaicenia są wskazane.
edit:
Dieta jeśli dobrze wyliczone wszystko (to się okaże najwyżej dodam kcali), bo za bardzo nie znam swojego współczynnika aktywności to jest na -300kcal
Z węgli dominuje skrobia która zawsze jest w min. 70% Sacharoza w najgorszym przypadku nie przekracza 15%
Białka głównie pochodzenia zwierzęcego ok 80% wszystkich białek
tłuszczeprzeważają jednonienasycone zazwyczaj 50% dostarczonych nasycone ok 40%
Zmieniony przez - iza121 w dniu 2009-01-24 14:44:15
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami