Nijakie włosy

Witam Panie i Panów

Mam taki problem - moje włosy są takie... nijakie. Szatynowe i gęste, niezależnie od tego jak się nie obcinałem (rzecz jasna u fryzjera) to zawsze wyglądały jak hełm z futra. Mogłyby być chociaż odrobinę pokręcone, bo wyglądam w nich jak statystyczny kowalski Jedyne co poprawia mi wygląd to stosowanie żelu, tylko że muszę to robić codziennie rano, przed wyjściem do szkoły. Tutaj moje pytanie - czy to nie obciach mieć wiecznie żel we włosach? Już mi się zdarzyło że od paru dziewczyn usłyszałem różne ironiczne przycinki na ten temat.
Istnieje może jakiś lepszy sposób na poprawienie wyglądu włosów, dodania im tego czegoś? Dodam że mam krótkie włosy, wystarczające na irokeza (takiego również z tyłu głowy). W grę nie wchodzi farbowanie.

Pozdrawiam

Wiesz, ja mam podobnie jak ty, ale często rozjasniam pasemkami.
Co do żelu, to fakt z tym obciachem, bo obecnie trendy są takie, ze fryzura tym lepsza, im mniej widoczne kosmetyki do układania. Stawianie na tzw. "mokra włoszke" bło modne 10 lat temu. Obecnie bardzomodne są fryzurki "wiatrem czesane" a'la bałagan we słosach, te irokezy tez powolutku odchodza do lamusa...

A co do twojej fryzurki to wydaje mi sie, ze masz kiepskawego fryzjera, bo geste włosy mozna przezedzic degarzówkami, wystrzepic i zrobic naprawde fajna fryzurke scinajac np. grzywke po skosie.
Żeby włosy były bardziej miękkie zasta zel do włosów woskiem, gumą ( tylko dobra, które jest struktualizujaca... tzn, jak nałożysz na dłonie i klasniesz to zobaczysz takie ciągnące włókna), klejem do włosów, czy nawet lekierm do włosów, to są kosmetyki mało widoczne, a skuteczne.

A co do tego, ze masz włosy " szatynowe" to juz ci nikt nic bez farbowania nie poradzi.


Zmieniony przez - keval w dniu 2009-01-25 19:09:32

Dzięki serdeczne! Wiele z pojęć które użyłeś widzę pierwszy raz na oczy Bardzo mi się Twoja wypowiedź przydała, SOG

Co do koloru - nie chodziło mi o jego zmianę tylko o to że w połączeniu z ich gęstością wygląda kiepsko. Gdyby były naturalnie np. czarne no to jeszcze bym zbolał, a tak muszę kombinować inaczej.

Jeszcze raz wielkie dzięki za fachową pomoc, SOG tak jak pisałem wcześniej.

I na tym rzecz polega, ze ja ma tez sztywne, geste i nijakiego koloru włosy, ani to ciemny plond, ani szatyn... dlatego robei pasemka, ciemne włosy w moim wydaniu to koszmarrrr.

Wierz mi, ze dobre cięcie + dobry kometyk i masz fajny fryz, poproś fryzjera, zeby przeżedził, wystrzepił, zostwił dłuższe na czubku głowy ( ja tak mam ) i bedziesz zadowolony.
Jest tylko jedno ale, to wymaga codziennego mycia głowy i codziennego układania włosów.
Powodzenia!!!

Kurde zapomniałbym o SOGu

Pozdro

keval, ta fryzura, ktore wkleiles niebylaby taka zla, gdyby nie bylo widac tego 'idealnego ciecia' z lewej strony. do tego trzeba miec konkretny styl, nie kazdy z tym imo dobrze wyglada
i ciekawa jestem jak wygladaja Twoje rozjasnione wlosy, mzoe wrzucic zdjecie?

powiem tylko, ja mam rozjasniane pasemka + na to jeszcze farba paltynowy blond, dla podkreślenia efektu. Wiem, ze nie kazdy ma takie mozliwości bo to czasochłonne i kosztowne, ale efekt jest niezły.

A i dodam, ze niejest to zrobione zadną Joanna, ani innymi farbami sklepowymi. Sa to produkty profesjonalne, które nie nieszcza tak bardzo włosów.

Zmieniony przez - keval w dniu 2009-01-25 21:34:18

Zmieniony przez - keval w dniu 2009-01-25 21:40:27

Zmieniony przez - keval w dniu 2009-01-26 20:42:35