SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

wywiad po walce Fedor - Arlowski (uwaga wynik w srodku!)

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2668

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1322 Wiek 44 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 9156
Wywiad z Sherdoga:

Babka prowadzi rozmowe z Arlowskim:
------------------------------------
W skrocie:
Babka: Co uwazasz bylo tak, a co nie bylo podczas walki z Fedorem
A: Nie bylem zdyscyplinowany, nie trzymalem sie planu, zaplacilem z ato.
Dobre byly moje wszystkie prawe proste, bo trafialy tam gdzie mialy, tak jak to planowalem, lowkick tez byl ok, ale flying kick niestety nie byl dobrym pomyslem, co ma mi zazle trener itd.
Mialem niepowtarzalna okazje pokonac Fedora, bylem zbyt podekscytowany. Ale teraz poprzysiaglem sobie, ze juz zawsze bede trzymal sie gameplanu.
Babka:
A powiedz, kiedy Fedor mial Cie w klinczu, co sobie myslales, co czules, czy uwazales, ok wszystko jest ok, mam wszystko pod kontrola?
A: no ogolnie czulem sie spokojny, nie zapomnialem mojego ju-jitsu, nie zapomnialem moich umiejetnosci zapasniczych, bylem na to przygotowany i nie przerazala mnie ta sytuacja.
Babka: przed walka duzo mowiles, o tym, ze nie boisz sie Fedora, ze wszyscy z nim przegrywali bo sie go bali. Jak to teraz odbierasz, co sobie teraz myslisz?
A: No ogolnie, nie balem sie go, bylem zbyt zrelaksowany, na tyle, ze wpadla mi glupia idea flying knee, plan byl prosty mialem go uderzac jab'ami (w boksie prosty cios), pchac na liny i wykanczac.. no ale zaplaclem za to (kolejny raz nie na temat- przypis moj)
Babka: wiem, ze teraz moze nie myslisz, ale co zamierzac robic po tej walce?
A: znowu to samo..

Z fedorem:
Babka jakas z widowni sie pyta Fedora o to jak sie ustosunkuje do tego, ze tak jakos dostawal i wcale nieciekawie sie zapowiadalo (uzyla jakiegos przymiotnika, ktorego nie czaje, podejrzewam, ze chodzi o jakies oszołomienie. Fedor sie zaczyna smiac sam do siebie i sala zaczyna sie smiac jak widzi jego reakcje na zarzuty babki no i odpowiada:
Fedor: Nie, nie czulem sie (oszolomiony), co prawda Andrzej ma b.duzego skilla, trafial mnie, ale nie czulem zadnego z tych atakow, jest imponujacy ale po chwili walki zdalem sobie sprawe, ze jestem w stanie skontrowac ktorys z jego atakow.

Gość z sali sie pyta, czy jakby doszedl flying knee to fedor bylby w niebezpieczenstwie
Fedor odpowiada, ze nie uwaza, zeby w jakimkolwiek momencie walki byl w niebezpieczenstwie. Flying knee Arlovskiego byl po prostu odslonieciem sie i ja po prostu automatycznie _widzac_ to zaatakowalem.
Kolejny gosc z audytorium:
Kiedy znalezliscie sie w klinczu, to co czules? czy byles zawiedziony, ze nie mogliscie znalezc sie na ziemii? Czy Adnrzej byl silny?
Fedor: no w sumie.. to ja nie staralem sie powalic go na ziemie, po prostu znalezlismy sie w klinczu.
Kolejny gosc:
Fedor, wydawalo sie, ze przegrywasz ta pierwsza runde, czy w zwiazku z tym, nie zamierzasz zmienic czegos w treningu (wprowadzic jakis nowy element? nacisk na cos?)? Czy w zwiazku z przegrywaniem walki, nie czules na sobie jakiejs presji?
Fedor: No nie wiem, nie widzialem jeszcze nagrania walki, wiec ciezko mi wyciagnac wnioski. Z drugiej jednak strony, ja trenuje do kazdej walki tak samo, w ten sam sposob.
Nastepny pytajacy: Fedor, Dana White uwaza, ze abys byl najlepszym HW na swiecie MUSISZ walczyc w UFC, czy myslisz, ze udowodniles mu, ze sie myli?
Fedor: Nie jestem tu, zeby komukolwiek cos udowaniac, mam wielkiego przyjaciela i menedzera i mamy bardzo dobre relacje z Affliction, nie ma nic do udowaniania.
Kolejne zapytanie, odnosnie Franka Mirra (ale prowadzacy nie powturzyl tym razem na glos pytania, wiec nie slychac na nagraniu)
Fedor: Frank Mirr jest bardzo milym czlowiekiem, chcialbym miec sposobnosc poznac go osobiscie.
Nastepny: Czy nie zaskoczylo Cie takie posuniecie Arlovskiego? Czy cwiczyles odpowiedzi na tego typu zagrania?
Fedor: No nie cwiczy sie tak szczegolowych reakcji, to po prostu jest automatyczna reakcja na odsloniecie sie, moj atak.
Facet nastepny: Czy szybkosc Arlowskiego nie byla dla Ciebie problemem, czy ta walka w dystansie nie byla klopotliwa? Byl to rozny przeciwnik od tych co miales ostatnimi razy?
Fedor: No naprawde nie wiem.. no Arlowski jest szybki, naprawde szybki, ale czulem sie ogolnie komfortowo w stojce.
Pytanie z sali na temat Barnetta
Fedor: Najpierw chcialem pogratulowac "Dżoszowi" zwyciestwa, jestem bardzo zadowolony ze wygral. A co do potencjalnej walki.. no coz, narazie to ja chce jechac do domu.
Kolejne pytanie srednio wyrazne, nikt go nie powtarza, chodzi prawdopodobnie o kolejne z cyklu, ze Arlovsky byl bardziej aktywny i co Fedor o tym sadzi
Fedor: Hm, wiecie no nie wiem czy to tak istotne, kto na _poczatku_ walki byl szybszy, kto bardziej kontrolowal, po prostu walczac czulem, ze nie ma nic co wymykaloby mi sie spod kontroli.

Koniec, tlumaczenie na biezaco, moglem cos przekrecic, bo swietnie znam angielski pisany, ze sluchy z 3x gorzej ;).

Astutus

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 156 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1683
dzieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 68 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1302
wychodzi na to ze poskaldalismy to wszytko juz przed wywiadem

na sfd jest sporo bystrych ludzi ale tez coraz wiecej psycho fanow.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 691 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7764
good job m8 :)

"Nie dyskutuj z d****em: najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

Tłuszcze - Kompilacja --> http://www.sfd.pl/Tłuszcze_-_Kompilacja-t464716.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Styl tradycyjny+boks?

Następny temat

Fight24.pl

WHEY premium