Żałosne. W dodatku sklejają się w strąki, a po nocy - część sterczy pod dziwnymi kątami. Niezależnie od długości ;)
Myję codziennie, używam różnych szamponów i odżywek (co miesiąc inna żeby zobaczyć czy któraś coś da)
zero efektu
Jedyne co działa, to ścinanie na pałę.
Jakieś pomysły? :/