Vitalmax CFM Whey Isolate 90" tam jest 90% białka i jakies grosze węglowodanów.
Mam 21 lat za miesiąc nadwage ze 2 kg, ważę jakies 79 kg a wzrostu mam 177 cm.
Na początku miałem trening ogólny, piłem odżywkę białkową na miejscu na siłowni chyba 60/40 z tego co pamiętam. Przyznam, że miałem po niej problemy z żołądkiem czasami. Później po zakupie tej z vitalmax'a, którą biorę 2 razy w dni treningowe i wcale w dni nietreningowe. Przy okazji łykam HMB, przed, po treningu i na noc. oraz guaranę przed treningiem.
TEraz mój trening to :
http://img147.imageshack.us/my.php?image=tiestotreningmw8.gif
dosyć męczący, tzn trenuje go od tygodnia może dwóch, i po każdym mam zakwasy w klacie bądź w barach itd.
Pytanie o białko jest następujące :
czy to białko, które biorę, zresztą wcale nie tanie, jest dobre i czy mam takie zapotrzebowanie? ogólnie jem jakies 2000 kalorii dziennie. Wiadomo w dni treningowe trochę więcej. Ale raczej białka w potrzebnej ilości nie zjadam. Czu może powinienem kupić jakieś w stylu 60/40, 70/30 ?
W tej chwili jeszcze mam trochę w udach i brzuchu, fatu , który chcę spalić asap, no i głownie zależy mi na nabraniu odpowiedniej masy mięśniowej, i potem wykształceniu sylwetki. Proszę o poradę.
Dzieki i pozdrawiam