Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
"Żaba :P
A tak na serio, połączenie skośnooka z brazylijczykiem, tez nie wiem jak sie nazywa."
Podobno połączenie rasy żółtej i białej to metys - ale czy Machida wygląda jak metys? Metysi to mi się wydawało, że to Indianie, a Machida to tak bardziej homo niewiadomo
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
863
lubie obu fighterow ale licze na GSP z prostego powodu - Penn walczy rzadko w jednej kategorii wagowej, jesli będzie miał dwa pasy i obu będzie bronił to przy jego 'hawajskim tempie' zobaczymy (przy odrobinie szczęścia) jedną obronę każdego z pasów w ciągu roku -_-; uważam to za 'nieco krzywdzące' wobec wszystkich innych zawodników z obu dywizji (zwłaszcza że w obu kategoriach wagowych zapowiadają się ciekawe walki o pas tj. Kenny Florian i Thiago Alves).
Co do samej walki GSP vs BJ Penn uwazam ze może pójść w jednym z dwu kierunków, albo Penn znokautuje GSP w pierwszej lub drugiej rundzie albo w trzeciej zacznie brakować mu sił i przegra przez TKO od solidnego gnp. Nie wierze zeby ta walka dotrwała do decyzji sedziów. GSP nazuca zabujcze tempo dla niemal każdego fightera MMA a Penn słynie z braku kondychy w pozniejszych rundach.
Szacuny
1
Napisanych postów
12
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
310
ja też stawiam na GSP, ogólnie to mój ulubiony zawodnik w całym MMA więc nie można się spodziewać innego typowania z mojej strony, boję sie tylko żeby BJ nie ****ną go jakimś lucky punchem (like Matt Serra) który posłałby go na deski. Chociaż z jego aktualną formą to raczej mało możliwe... GSP by TKO (g'n'p)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"za te gadki z primetime Penn powinien zaliczyć KO, ale wątpię żeby do tego doszło"
gadki z primetime, zwiastunów, wywiadów etc. to tylko marketingowe gadanie, bad blood, nazwij to jak chcesz - moge cię zapewnić że poza zasięgiem fleszy są za***istymi kumplami...
Tak samo Babalu podał rękę Ortizowi z uśmiechem po jego wygranej walce. A dzień później w wywiadzie dla Sherdoga Renato zapowiedział że mu skopie dupę z dużą przyjemnością.
Zmieniony przez - BRYLANT w dniu 2009-01-28 13:34:09
Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
Ale przecież jeśli za kimś nie przepadasz nie musisz jak go spotykasz wyzywać albo nie podawać mu ręki czy coś. Większość ludzi nawet jak za kimś nie przepada, to w obecności drugiej osoby nie gada w taki sposób jak np. z jakimś kumplem jak gada o niej. I nie chodzi mi o jakieś obgadywanie za plecami czy jakieś lamustwo, ale o zwykłe ludzkie zachowania, bo tak jest w życiu. Ja też jak nawet nie przepadam za jakimiś osobami to jak się z nimi witam to podaje ręke i czasami zażartuje, jakby każdy był taki szczery to zgłupieć można by było
A swoją drogą ja jestem skłonny uwierzyć, że to co Penn mówił o GSP, że jest "quitter" to mógł to powiedzieć szczerze, bo w ostatnim odcinku wkurzał się jak go przedstawiono, że jest z bogatej rodziny i nie chce mu się trenować, natomiast słowa o GSP utrzymywał i uzasadniał to tym, że jak walczył z Serrą to klepał od uderzeń (choć mu się nie dziwię, bo zebrał masę potężnych bomb)