Problem z nerwami

Witam! Od kilku dni mam dziwny problem z nerwami. Polega on na tym, iż np: siedząc w domu przed komputerem, wogule przebywając w domu dostaje dziwnych ataków stresu, poprostu co około minute, albo i częściej przez ciało przechodzi mi fala lekkiego stresu, trwa to ułamek sekundy. Przez to mam problemy z zasypamiem, wczoraj zasnełem okolo trzeciej godziny nad ranem, kładąc się spac o dziesiątej wieczorem. Zauważyłem, że stresu dostaje również od nagłych dźwięków np upadającego talerza albo odgłosu psa zeskakującego na podłoge (panele), tzn. dźwięku jego łap o nią uderzających! Nie jest to uczucie jakie występuje gdy człowiek sie czegoś zlęknie tylko najzwyklejszy stres. W pracy, przy spotkaniach z przyjaciółmi, lub idąc przez miasto "efekt" ten nie występuje. Nie mam problemów, depresji ani nie dręczy mnie sumienie spowodu zaniedbania czegoś, tym bardziej nie wiem od czego to jest. Zauważyłem, że objawy maleją gdy specjalnie spłycam oddech, dziwne. Pozrawiam i proszę o pomoc.

Odpuść komputer.
Idź na spacer, poczytaj, oglądnij film.
Więcej spotkań z ekipą.

to wyglada jak jakies stany lękowe. moze powinienes pogadac z lekarzem rodzinnym? moze zaordynuje jakis srodek uspokajajacy, ktory ci pomoze.

Dziwne, wczoraj miałem bardzo silny skurcz nad podudziem, Od około dwóch lat biore magnez w tabletkach, przez półtora roku były to tabletki z jego zawartością wynoszącą 100mg, a od około pół roku zażywam jedną tabletke dzienne z 300mg tlenku magnezu, może poprostu go przedawkowałem, wnioskuje po tym skurczu, ostatni skurcz nawet nie pamiętam kiedy miałem, a ten był naprawde silny.