tydzień....?
ale tym co naprawde mnie interesuje jest capoira
Ciężko powiedzieć żeby to SW było...
Czy uczenie sie podstaw Kyokushin pomoze mi jakos w "wystartowaniu" z capoira?
w wystartowaniu z capoeirą pomoże nawet piłka nożna, raczej kyok może Ci dać taką sprawność ogólną, raczej dużo związku ze sobą nie mają
zeby w przyszlosci uczyc sie zawodowo walczyc w stylu capoira
To zdanie mi jakoś nie po polsku zabrzmiało, raczej nie licz na zawodowe walki w tym stylu (organizuje się takie w ogóle?)
Chodze do I klasy gimnazjum, niektórzy moga potraktowac ten temat jak grymas dziecka... jednak tak nie jest
To czy tak nie jest zobaczysz za jakiś czas, to że tak nie jest zawsze się na początku wydaje
jednakze zyjemy w ciezkim swiecie
Ja bym tak nie powiedział.... a jak już miałbym Ci przyznać rację to nie wiem w czym taki taniec mógłby pomóc
Viet vo dao mnie nie kreci i nie interesuje...
Jakbym ja tak wydziwiał to bym do taj pory na żadne SW nie poszedł, ,,jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma'' na pewno vvd więcej sprawności fizycznej i przygotowania pod capoeirę dadzą, niż treningi z ojcem w domu (chyba że jest instruktorem kyoka... to niech sekcję otworzy żeby znieść monopolistę)
slyszalem komentarze ludzi ktorzy chodzili na to viet vodao i nie byly one pozytywne
O moim trenerze kicka legendy chodzą, a jest bardzo w porządku
Nie jestem przekonany do sposobu w jaki on naucza
Pamiętaj że chodzisz do pierwszej gimnazjum, trener ma troszki większe doświadczenie (nie znaczy że nie masz mieć swojego zdania)
to niczym one sie nie roznily od naszych w-f'ow z jakims dodatkiem technik
A jak sobie to wyobrażasz?
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka