SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pytanie odnośnie tuńczyka

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2754

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1021 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 27408
Karp nie jest w lepszych? Oto tekst który znalazłem w internecie (nie wime tylko czy to w 100% prawda) :
Panga, którą w coraz większych ilościach sprowadza się do Europy pochodzi z Wietnamu, a dokładnie z Mekongu. Jeśli żyje w stanie naturalnym, samice rok w rok płyną w górę rzeki, aby tam złożyć ikrę. Niestety, ta "góra rzeki" leży poza granicami Wietnamu, więc z ekonomicznego punktu widzenia, to dla Wietnamczyków cios. Dlatego zakładają masowo sztuczne hodowle - na mniejszą skalę (interesy rodzinne) lub na większą (hodowle i przetwórnie zatrudniają tysiące osób, a będą jeszcze większe). Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową. Umieszczone w niewielkich basenach pangi rosną w potwornym ścisku - wyglądało to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji.
Aby w ciągu 6 miesięcy ryby zyskiwały 1,5 kg mięsa karmi się je specjalnymi granulkami - składa się na nie mączka rybna (importowana z Peru), witaminy, ekstrakt soi i manioku. Podrośnięte ryby łowi się ręcznie, przekłada do ażurowych koszy i na małych motorkach, jak tylko szybko się da, przewozi na stateczki ze zbiornikami wody, skąd ryby płyną, już nie o własnych siłach, do przetwórni. Dalej następuje standardowa droga - filetowanie, mrożenie, pakowanie, transport do Europy.

Póki co, UE nie zakwestionowała metod hodowli. Szacuje się, że w przyszłym roku import pangi wzrośnie dwukrotnie. Naszym rodzimym rybom, takim jak np. dorsz, grozi wyginięcie (zostały przełowione, lub są łowione niewłaściwymi sieciami, które zgarniają też małe osobniki, a nie powinny), a więc ich ceny rosną. Już Wietnamczyków w tym głowa, abyśmy pangi mieli pod dostatkiem.

PS. Wkrótce ukaże się moja książka o rybach i owocach morza. Napiszę, jak będę znała dokładną datę.

Juz lepiej kup mintaja/ halibuta/ dorsza. Panga oczywiscie wchodzi w grę jednak nie konsumował bym jej dość często.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 1264 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16210
Umieszczone w niewielkich basenach pangi rosną w potwornym ścisku - wyglądało to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji.
Aby w ciągu 6 miesięcy ryby zyskiwały 1,5 kg mięsa karmi się je specjalnymi granulkami - składa się na nie mączka rybna (importowana z Peru), witaminy, ekstrakt soi i manioku.

a nszae karpie to może przetrzymywane są w dobrych warunkach wystarczy pójść do marketu i zobaczyć, niektóre już zdechłe tam pływają, specjalne koksy też im napewno podają, bo przecież to produkcja na masową skalę. A co do zapładniania no to faktycznie się zgodze. Reszta podejżewam że podobnie. Zresztą wszystko co hodowlane na większą skale jest w spartańskich warunkach niestety

ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

jak schudnąc 8 kg

Następny temat

Dieta do a6w

WHEY premium