krwawyth
Chcialbym was zapytac czy ktos miał zapalenie nerwu wzrokowego<poza gałkowe lub zwykle zapalenie>
U mnie sie to obiawiało pogorszeniem ostrosci wzroku pierw w orawym <szło to od prawej strono ku środkowi> potem pogarszalo sie oko lewe zlewej strony ku środkowi, ale szybko pojechałem do Katwoic super szpital okulistyczny i dostawałem zastrzyki pod oko,leki sterydowe,trental. to zapalenie doszło do tego stopnia ze nic nie potrafiłem przeczytac z bliska jedynie to ze patrzalem sie obok tego co chcialem przeczytac bo centrum patrzenia mialem szare<ostrośc>;/ po miesiacu spedzonym w szpitalu ostrosc sie cofała i wciągu ok 4 miesięcy potrafiłem juz czytac patrząc sie prosto na słowo. teraz juz czytam normalnie a zapalenie mialem w grudniu 2007 roku.Lecz co najważniejsze i najgorsze zapalenie sie do konca nie cofło ale odczywam ze po trochu sie jeszcze poprawia, na wf jeszcze nie ćwicze bo jak sie zmęcze to gorzej widze bo wiecej mam tego co mi przeszkadza w tym zapaleniu;/
licze ze ktos kto mial to zapalenie napisze coś jak u niego się to obiawiało.
pozdrawiam
U mnie sie to obiawiało pogorszeniem ostrosci wzroku pierw w orawym <szło to od prawej strono ku środkowi> potem pogarszalo sie oko lewe zlewej strony ku środkowi, ale szybko pojechałem do Katwoic super szpital okulistyczny i dostawałem zastrzyki pod oko,leki sterydowe,trental. to zapalenie doszło do tego stopnia ze nic nie potrafiłem przeczytac z bliska jedynie to ze patrzalem sie obok tego co chcialem przeczytac bo centrum patrzenia mialem szare<ostrośc>;/ po miesiacu spedzonym w szpitalu ostrosc sie cofała i wciągu ok 4 miesięcy potrafiłem juz czytac patrząc sie prosto na słowo. teraz juz czytam normalnie a zapalenie mialem w grudniu 2007 roku.Lecz co najważniejsze i najgorsze zapalenie sie do konca nie cofło ale odczywam ze po trochu sie jeszcze poprawia, na wf jeszcze nie ćwicze bo jak sie zmęcze to gorzej widze bo wiecej mam tego co mi przeszkadza w tym zapaleniu;/
licze ze ktos kto mial to zapalenie napisze coś jak u niego się to obiawiało.
pozdrawiam
:::Śpiesz się powoli, a unikniesz błędów...:::
Krzysztof Piekarz
