Pomoc w ułożeniu planu. Staz 4 lata.

Cześć. Liczę na pomoc osób kompetentnych znających się na rzeczy, dlatego udałem się do tego działu :) Przejdę do rzeczy...staż na siłowni ok 4 lata, od początku trening opiera się na metodzie prób i błędów. Od jakiegoś czasu stwierdziłem, że coś jest jednak nie tak. Staram się przykładać do treningów jak i do diety, jednak nie przekłada się to na oczekiwane przeze mnie rezultaty. Słyszałem od kilku osób, ze mój trening jest zbyt intensywny co jest powodem palenia się mięśni a nie pobudzania ich do wzrostu i chyba właśnie zacząłem to odczuwać. Otóż ćwiczę 4x w tygodniu: pon, czwartek- klatka, biceps, triceps wtorek,piątek: plecy, barki, nogi. Każdy trening zajmuje mi przynajmniej 2,5 godziny. Próbowałem kiedyś ćwiczyć 3 razy w tyg., jedną partię raz na tydzień, ale miałem wrażenie, ze nie daję z siebie wszystkiego i chyba głównie przez nastawienie psychicznie nie mogłem odnotować postępów. Alternatywna droga póki co mnie nie interesuje. Ze względów służbowych nie mógłbym wykonać planu w 100% a w 80% mnie nie interesuje. Dodam, że zrobiłem kiedyś 2 cykle HST i byłem z nich nawet zadowolony :) Chciałbym aby rozpatrzono mój przypadek indywidualnie, biorąc pod uwagę staż, wymiary, wagę i fakt, że przez cały ten czas trenuję w piwnicznej siłowni, gdzie wachlarz ćwiczeń jest mocno ograniczony. Jednak teraz pojawiła się możliwość ‘walczenia’ na siłowni z różnorodnym sprzętem tj. wyciągi, poręcze, regulowane ławeczki itp. Oczywiście w piwnicy też nie ograniczam się do jednych i tych samych ćwiczeń- staram się je często zmieniać. Liczę na propozycje konkretnych planów jak i ćwiczeń. Druga sprawa- nie wiem czy udać się z nią do działu ODŻYWIANIE czy wykorzystać ten temat… Otóż wiele osób podczas treningu na masę pochłania niewyobrażalne jak dla mnie ilości kalorii- 4000-5000kcal, próbowałem kiedyś zliczyć kalorie wliczając w to białka, gainery i inne cuda i ciężko wychodziło mi 4000- tutaj tez prosiłbym o pomoc. Dodam, że moja „dieta" opiera się głównie na 4 torebkach ryżu dziennie do tego ok. 600 gram piersi smażonych na oliwie + warzywa, i wieczorem głównie chudy ser, jajka. Moim celem jest duża masa przy zdrowych proporcjach, delikatnym okablowaniu, nie zależy mi na sile. Moje zdjęcia znajdują się w galerii- odnośnik w podpisie. Z góry dziękuję za pomoc o ile w ogóle ktoś to przeczyta.

Odświeżam i proszę o pomoc :)

ale sie rozpisales .
raczej nikt ci nie bedzie ukladal planu, wrzuc i sie go sprawdzi