Szacuny
8
Napisanych postów
1445
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14530
Kurde mam problem ponieważ jade już jakiś czas treningiem domowym by Mawashi i ćwiczenia robie hantlami, więc to już taki trenig w pół na siłowni. Wogóle nie mam pompy. Wydaje mi się, że to zależy od planu, czy wy też tak macie przy Fbw czy Act? Jak jechałem z początku splitem, ale na siłowni to wychodziłem z niej taki naku*****y, że nie wiem. A tu raz na 2, może 3 treningi zdarzy się, że jakoś tak się poczuje. To takie treningi całego ciała nie dla mnie? Czy to norma, czytałem w Fbw by Georgu, że ten trening daje uczucie napakowania, a tu ni hu hu.
Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.
Szacuny
0
Napisanych postów
75
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
518
Nie rozumiem nie chcesz ćwiczyć bo co przez 5 minut nie czujesz się jakbyś miał telewizory pod pachą, ja też robię trening Mawashiego i jest ok efekty przychodzą pomału nie oszukujmy się trening nie jest zabójczy ale na dłuższy dystans efekty są niczego sobie. A co do zakwasów też ich nie mam a słyszałem że zakwasy oznaczają udany trening ale mi to nawet pasuje że ich nie mam. Jeśli są efekty.
Szacuny
8
Napisanych postów
1445
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14530
No dzięki. Ale czy ja napisałem, że nie chce ćwiczyć, czy coś :/? Tylko zadałem pytanie o pompe. Chodzi mi o to, że na splicie to co trening tak się czułem i pytam czy na Fbw tudzież Act też tak jest. Więc teraz widze, że nie ;). Tak trudno napisać?
Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.