Jestem właśnie na mojej eksperymentalnej diecie nisko węglowodanowej. Dzięki tej dziecie schudłem 14 kg (z 106 na 92) od października 2008.
Moje posiłki ograniczają się do wszystkiego co nie ma lub ma śladowe ilości węglowodanów. Piję jedynie wodę mineralną. Zero alkoholu, słodyczy itp.
Jednocześnie ćwiczę na siłowni 4-5 razy w tygodniu (po ok 1h - każdego dnia inna partia mięśniowa) i biegam (3 razy w tygodniu po ok 30 minut).
Moim celem jest 86-88 kg.
Zdaję sobie sprawę z faktu, że to wszystko jest może mało przemyślane ale przyniosło efekty i to mnie cieszy. Wiadomo, ze apetyt rośnie w miarę jedzenia więc w chwili obecnej chciałbym kontynuować moją redukcję aż do uzuskania swojego celu. Dodatkowo ćwieczenia na siłowni sprawiły, że wyglądam juz o wiele lepiej i chciałbym kontynuować moją przygode z tym sportem. Niestety bez węglowodanów chyba nie da się nic na siłowni osiągnąć.
Jednocześnie jednak wiem, że ważne jest teraz to jak wprowadzę ponownie większą ilość węglowodanów do diety by nie utyć a jedynie płynnie przejść do jakiejś bardziej humanitarnej diety.
Czytam sobie wszystko co się da na tym forum odnośnie układania sobie diety i w swoim czasie dam jakąś do oceny.
Trochę danych na mój temat:
25 lat
186 cm wzrostu
92 kg wagi
Jak płynnie przejść z diety nisko węglowodanowej do jakiejś innej diety nastawionej na dalszą redukcję tkanki tłuszczowej oraz wzrost mięśni?!
Zmieniony przez - Mascar w dniu 2009-02-03 12:08:08