Ćw. na klatkę mały problem

Otóż chodzi o to, że zawsze robiłem klatkę na trzech poziomach (górna, prosta i dół) ale dowiedziałem się że dolna ławka nic nie daje i jest zbyteczna. Problem tkwi w tym że gdy robiłem 12 serii (4 na każdej) to zawsze miałem zakwasy i czułem że dobrze ćwiczyłem. Teraz robię 8 bez dołu + rozpiętki i nie czuję się zmęczony po treningu a zakwasów na drugi dzień ani śladu.
Czy moje obawy są trafne że bez zakwasów to tandetny trening ? czy jednak robi dobrze ?
Serię robię 10-8-8-6.
Czekam na wasze wypowiedzi ;)

jeśli się długo ćwiczy, to normalne że nie ma zakwasów.

Zakwasy nie są wyznacznikiem udanego treningu... skos ujemny zastąp poręczami.

Pozbycie się jednego ćwiczenia na pewno nie "spowodowało" braków bólu w mięśniach, po za tym dodałeś rozpiętki.,Brak tego zjawiska na pewno jest deprymujący tj mówisz, ponieważ to raczej normalna reakcja organizmu po ciężkim,wykańczającym treningu.,Dlatego przyczyną musi być coś innego.,Stawiał bym na spadek intensywności treningu., Skoro wcześniej po treningu miałeś zakwasy a teraz nie musiałeś trochę popuścić.,?!pozdro