1,5 roku na siłce i nie mogę przytyć....- przypadek beznadziejny

No to skoro masz takie wielkie pojęcie, to zamiast sie nabijać z tej diety , zarzuciłbyś jakąś sensowną radą
Dobra, próbowałem sklecić taką wstępną dietę ,ale w tym i tak nie ma idealnie tyle węglowodanów, ile powinniennem zjeść ,a co dopiero przekroczyć tą ilość. A ja jestem drobnej budowy i więcej dziennie byłoby ciężko w siebie wrzucić. No ale wyszło coś takiego:

-śniadanie:
płatki owsiane 100g
mleko
jajko
orzechy 50 g

-2 śniadanie:
4 skibki chleba (nie wiem czy konieczny jest pełnoziarnisty)
z piersią kurczaka - trudno powiedzieć ile tego wszystkiego będzie w gramach

-obiad:
ziemniaki, ryż bądź makaron 100g
mięsko (pewnie kurczak) 100 g
warzywa albo surówka

-posiłek po treningu:
100 g ryżu na mleku + banan lub makaronu z serem i rodzynkami

-kolacja: tutaj dokładnie nie wiem co wrzucić...
ser biały 100 g
3 kromki chleba , albo w to miejsce 100 g kaszy gryczanej
oliwa z oliwek

- posiłek wieczorem:
ser biały 100 g
warzywa 100 g

-śniadanie:
płatki owsiane 100g
mleko
jajko
orzechy 50 g
OK

-2 śniadanie:
4 skibki chleba (nie wiem czy konieczny jest pełnoziarnisty)
z piersią kurczaka - trudno powiedzieć ile tego wszystkiego będzie w gramach
tak jedz pełnoziarnisty, żytni. Średnio, połowa filetu (jeden cyc) , ma +/-200g. Dodaj jakieś warzywo i tłuszcze
-obiad:
ziemniaki, ryż bądź makaron 100g
mięsko (pewnie kurczak) 100 g
warzywa albo surówka
skłaniaj się ku ryżowi brązowemu, makaronowi z mąki durum. Jeśli w krótkim czasie po obiedzie masz trening to zrezygnuj z warzyw w tym dniu
-posiłek po treningu:
100 g ryżu na mleku + banan lub makaronu z serem i rodzynkami
ryż biały, banan zaraz po treningu, wywal ser i daj jakieś mięso, najlepiej filet

-kolacja: tutaj dokładnie nie wiem co wrzucić...
ser biały 100 g
3 kromki chleba , albo w to miejsce 100 g kaszy gryczanej
oliwa z oliwek
możesz dorzucić warzywa, chleb taki jak poprzednio, a ser zamieniłbym na rybę, ale od biedy może zostać
- posiłek wieczorem:
ser biały 100 g
warzywa 100 g
dodaj trochę oliwy - jeśli bilans pozwoli i będzie dobrze

Wielkie dzięki Od jutra zacznę tą dietę.
A mam jeszcze 1 pytanko- chodzi o węglowodany- po ich podliczeniu wychodzi tyle , ile mam dziennego zapotrzebowania, ale na forum często czytałem ,że trzeba ich zjeść więcej niż potrzebuje organizm ,żeby coś się odłożyło w mięśnie. To prawda? Bo chciałem sobie odpuścić gainera, ale nie wiem czy w tym wypadku mogę?

zobacz jak Ci pójdzie bez żadnej nadwyżki.
Tego gainera wrzuć TYLKO po treningu, posiłek po-treningowy jedz normalnie.
Jeśli waga będzie stać w miejscu, wtedy dodaj węgli.