Blagoi Ivanov w Affliction?

Blagoi Ivanov, osoba która pokonała słynnego Fedora w zawodach sambo. Ostatnio krążą plotki, że zawodnik ten miał podpisać kontrakt z Affliction..

Tom Atencio jednak dementuje te plotki. Wspomniał, że ani nie doszło do spotkania, ani nawet do rozmowy, zarówno z nim jak i osobą, która miała by go reprezentować. Pozostaje więc czekać, jest jeszcze przecież UFC..

www.fight24.pl 

Haha jest przecież jeszcze UFC. Nie chce być wulgarny, ale Danuta ma takiego zawodnika w dupie. Ani widowiskowy ani znany. Nie ma szans w UFC (nie chodzi o walki czy zwycięstwo, ale o samo dostanie się). Affliction też bombarduje swoje gale zawodnikami dobrze znanymi.

Ale chodzi o to, że jako jedyny pokonał Fedora

nie jako jedyny i pokonał go w sambo a nie w mma

Najwieksze szanse ma na Japonie, przeciez to tam Fedor = Twoj Pan i Władca ;)

zgadzam się z sosą. Wogóle on udzielił wywiadu, że chce walczyć w mma? Potwierdził tą informacje oficjalnie?

moim zdaniem nie musi oficjalnie informować że chce przyciąć wór pieniędzy.. bo to jest pewne

Na razie jeszcze mu daleko do jakiejkolwiek organizacji, bo to plotki.

Z tym UFC to mysle ze moglby sie znalezc, ale tylko w jednym celu. Jako ze pokonal Fedora, Dana od razu da mu czolowke, zeby przegrywał, i pokazac wyzszosc UFC.

Ludzie w Stanach bardziej rozpoznają zawodników z undercardu niż Fedora. Fedor przegrał w Sambo i nie wiem po co danuta miałby sobie zawracać głowy takim zawodnikiem. Jak sam mówi jego obecny cel to Japonia.

Plotki dotyczyly ze Blagoi negocjuje zarowno UFC jak i Affliction. Wiec jak Tom Atencio zdementował, to zostaje UFC, ale wiadomo, to tylko plotki i jeszcze długa droga do podpisania kontraktu.

To ze w sambo wygral z Fedorem to oczywiscie nie znaczy ze bedzie wygrywac w MMA ale jest to sport bliski MMA, wiec na pewno jest tez to jakis sukces.

Na razie poczekajmy na rozwoj sytuacji, ja bym go chetnie zobaczyl. Zawsze przyda sie swieza krew, a fakt ze wygrał z Fedorem dodaje tylko smaczku.

Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2009-02-07 12:14:39

saczku dodaje nam, Japończykom i reszcie świata, ale nie Stanom.