Ja akurat badania przegladam regularnie - i gdyby ktos zaplacil mi bym znalazl jakies sensowne, przeprowadzone na zdrowych ludziach, ktore udowadnialoby ze glutamina jest antykatabolikiem czy juz (wow!) anabolikiem - to musialbym je chyba fabrykowac. Glutamina ma wplyw na zdrowie jelit i ewentualnie - stan systemu odpornosciowego - z tego moze wynikac jej jakkolowiek subiektywnie odczuwalny wplyw. Choc ja na swoj uzytek wiele tlumacze efektem placebo. Byly juz pewne substancje uzywane w sporcie ktorym przypisywano rozne ciekawe wlasciwosci i a pozniej okazywlao sie ze wynikaly one z entuzjazmu (vide: fosfokreatyna). Czy tak czy siak, wlasne odczucia - to wazki argument, wiec nie chcialbym by wyszlo ze go zupelnie bagatelizuje. Po prostu biore pod uwage rozne przyczyny.
Co do HMB - to roznice w wynikach badan mozna jasno wytlumaczyc. Otoz wszelkie badania gdzie HMB wprowadzano rownoczesnie z treningiem silowym (czyli badania na osobach ktorych nie mozna nazwac sportowcami) - HMb wykazywalo pewne dzialanie. Jak jednak zaczeto prowadzic badania na sportowcach - okazalo sie ze HMb nie dziala. Pozniej naukowcy doszli - dlaczego tak sie dzieje... (ma to zwiazek z uszkodzeniami blon mitochondrialnych - chcesz - podrzuce link)
Co do bcaa - to ich dzialanie jest dosc dobrze udokumentowane naukowo. Stad tez moim zdaniem jest to faktycznie srodek przydatny.
Co do wplywu rozglezionych na dostepnosc tryptofanu/tyrozyny, to nie jest to kwestia tylko i wylacznie podatnosci. Po prostu - jesli zakladamy mze wplyw bcaa na poziom tryptofanu faktycznie istniej (a istnieje, co potwioerdzaja badani, aczkolwiek dawki uztye byly dosc wysoki - 60g...), tzn - ze stosowanie tego suplementu przed snem jest bez sensu. Jedno wynika z drugiego niepodwazalnie.
Rowniez pozdrawiam
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-02-15 11:26:43