Szacuny
9
Napisanych postów
260
Wiek
39 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2279
Czytałem jakiś czas temu, nie pamiętam powiem szczerze gdzie, że dobrym rozwiązaniem podczas treningu na biceps i triceps jest zmniejszanie obciążenia co serie, ale w zamian za to robienie krótszych przerw. Czyli zacząć po rozgrzewce od maksymalnych obciążeń i stopniowo je zmniejszać
Co o tym sądzicie? Jakieś opinie?
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
762
wg mnie to chyba nie jest dobre rozwiązanie.
wg starej dobrej szkoły :) należy zwiększać obciążenia.
Przyzwyczajasz w ten sposób mięśnie i ścięgna do coraz większego ciężaru.
Mniejsze ryzyko kontuzji...
ale to tylko wg mnie, sam jestem ciekaw co inni powiedzą.
Szacuny
9
Napisanych postów
260
Wiek
39 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2279
Właśnie stara dobra szkoła tak mówi, wiem i do innych mięśni nie zaleca się takich "udziwnień". Jedynie znalazło to rozwiązanie w przypadku tych 2 grup mięśniowych.
Będę próbował, to podzielę się opiniami, ale może jednak jest ktoś kto już tak trenował?