hst + skrecona niegojaca sie noga

a wiec tak skrecilem noge 4miesiace temu i mimo wizyt u lekarzy i rehabilitacjii (lasery krio ultradzwieki) nie wiele sie zmienilo, nie moge w ogole biegac, ani zabardzo przeciaz stawu skokowego(wspieca na palncach etc)

chce zaczac hst poniewaz nie ciwcze juz 3miechy i nie mgoe dluzej bez silki :)
wiek;22
wzors;175
diete;jakotako:D
staz;3lata
endomorfik

plan:

~NOGI
-zgianie w kolanach siedzac
nie zrobie przysiadow bo musze na staw uwazac;/ a przy przysiadach on cholernie pracuje
~KLATA
-wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
-pompki na poręczach (??) nie wiem czy sam wycisk nie styknie
~PLECY
-sciaganie linki wyciagu gornego(max to 10 podciagniec wiec dodam bede je robil dopiero na dziesiatkach
-wiosłowanie(tutaj torche lipa bo trzeba stac, ale na szczescie nie pracuje staw skokowy)+ odpuszczam MC
~BARKI
-Wyciskanie sztangi sprzed głowy
-Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia

co wy na to??
dodajcie cos na nogi jak znacie, ale watpie bo wszystko obciaza za bardzo staw (moze zdublowac to zginanie w kolanie??)

z gory dzieki

ok, pompki daj poruszy trica, a podciaganie poruszy bica.

ok to ja wiem tylko co z nogami??:)

no co z nogami, rob cwiczenia gdzie nie boli i gdzie kostka nie dzialaja, jak przy wioslowanu cos czujesz to zmien cwiczenie! kontuzja sie musi wygoic

co do kostki to wylecz ja mialem krecone kostki chyba z 15 razy jak gralem zawodowo w pilke jak ci zabiegi nie pomagaja moze lepiej wstaw w gips na 4 tygodnie jezeli nadal masz opuchlizne a jezeli nie tylko poprostu cie sciegno boli na samej kostce a torebka stawowa juz sie wchlonela to niedlugo ci przejdzie chyba ze jest inaczej to napisz ojawy postaram sie cos podsunac na wlasnym doswiatczeniu
pozdrawiam

super wkoncu od kogos z jego wlasnej autopsji cos uslysze:)
kostke skrecilem w meczu (tez swego czasu duzo w pilke gralem)
wpadl mi ktos na plecy, przewrocilem sie no i po kostce. Mialem to tez wielkrotnie wiec zastosowalem to co zwykle (kwsne srodowisko altacetu+bandaz elastyczny+fastum zel) opuchlizna zeszla tym sposobem po 4 dniach, piatego mysalem ze bedzie okej a sztostego pojechalem do lekarza(powiedzial zebym dalej robil to co robie).
Minely 2tygodnie od lekarza (czyli prawie miesiac bolu) poszedlem do chirurga ten kazal robic przeswietlenie(zrobilem powiedzal ze ok dal mi to samo co ja i ten rodzinny, powiedzial ze jeszcze 2 tyg). Po 3 tyg wrocilem do chirurga ten nieogarnial i dal mi skierownaie do ortopedy (3tyg czekania), ortopeda stwierdzil ze kostka wyglada na w sumie zdrowa (opuchlizna zeszla po 1szym miesiacu) i dal mi skierowanie na rehabilitacje. Odbebnilem ja tyg temu i dalej nie moge biegac ani skakac..... nie wierze w lekarzy ale ide dzisiaj po skierowanie :)

jak ja krecilem to robilem tak szpital przeswietlenie jak ok to albo gips albo odrazu do znajomego ortopedy na rechabilitacje on rozwalal mi krwiaka na sile zeby wywalilo odrazu wszystko i sie szybciej wchlonelo i rechabilitacje jak opuchlizna zeszla to zazwyczaj mialem tak jak ty ze bolalo mnie sciegno na kostce przy skrecie skakaniu itp tak jak teraz ciebie - tydzien rechabilitacji to stanowczo zamalo kup sobie mobilat żel i opaske elastyczna na kostke smaruj to ze 3 razy dziennie i nos opaske dodatkowo zapodaj lasery na rechabilitacji i ultradzwieki to mialem zazwyczaj zalezy jak ci tam poleci twoj rechabilitant czy ortopeda potem trzeba rozchodzic ,rozbiegac powoli i po sprawie nawet jak bedzie lekko bolec mi dogojenie zajmowalo 3-4 tygodnie od skrecenia juz trenowalem lipa ze musisz czekac na skierowania itp bo takto bys to zrobil duzo szybciej
mam nadzieje ze pomoglem pozdrawiam