Suple dla kobiety- proszę o radę

Witam

Chcę zrzucić trochę tłuszczu z brzucha i tyłka i pozbyć się cellulitu. Ćwiczę codziennie godzinę aerobów( co dzień, bo tez dla kondycji), planuję dorzucić brzuchy, na razie co drugi dzień, z lekkim obciążeniem.
Co do diety: nie trzymam się żadnej konkretnej, po prostu: dużo ryb, czasem filet z kury, dużo warzyw i owoców, kasza gryczana, twaróg, jajka, orzechy i nasiona. Czasem pieczywo żytnie. Raczej zdrowe tłuszcze ( wcinam też tran), ww z umiarem. Ok. 5 posiłków dziennie.
W tych warunkach jakie suplementy mogę brać na spalanie fatu? Na razie biorę cla, ale z tego, co czytam, to nie tędy droga.

Zeby zrzucic tłuszcz dieta z ujemnym bilansem kcal

Z supli polecam Thermo speed extreme jako spalacz, aczkolwiek bez diety nie ruszy.

Witaminy, BCaa mogą pomóc przed aerobami /po

Ujemny bilans kcal jest dla mnie oczywisty. I jak najbardziej go utrzymuję.

Ze spalaczy myślałam kiedyś o therm line,ale trochę mnie wystraszył jego skład- końska dawka kofeiny. Boję się, żebym po tym nie chodziła jak naspeedowana. Thermo speed pewnie działa podobnie, prawda?

Dzięki za odpowiedź

Nie zupełnie, zależy jak na Ciebie działa kofeina, ja po większej nie moge spać, kolega robi sie senny, zamulony..


Thermo Speed to "delikatny" spalacz, sprwadź, obawiał bym sie venoma, scorcha ale nie TSE ;)
Jak dieta jest to efekty już powinny być, dodaj aminokwasy rozgałezione (BCAA) Najlepiej Olimp'u Mega caps. 1g na 10kg masy przed i po treningu

No ja się właśnie obawiam preparatów z kofeiną, bo nie używam jej w ogóle( kawę to tylko do pilingu;]) i wiem, że po niej nie zasnę( przetestowane daaaaawno na coli)

A teraz mały update: właśnie się zważyłam i strzeliłam karpia, bo się okazuje, że mam niedowagę. Jakieś dwa kilo:/ Jeszcze niedawno miałam 58kg, więc sądząc po tempie spadku masy zleciała ze mnie woda. A tłuszczu mam jakieś 27%
Co teraz ze spalaczem? I suplami ogólnie?

I jest jakiś sposób, żeby spalić sadło i jednocześnie nabić masę?
A co więcej- można to osiągnąć bez ćwiczeń siłowych? Nie znam się na tym zupełnie, a na trenera mnie nie stać


Sorry,że robie takie zamieszanie

spalacze mogą być, do tego możesz dodać jakieś bcaa w celu ochrony mięśni przed katabolizmem, wejdź na dietę wysokobiałkową i powinno być ok;)

W temacie o thermo speed ktoś napisał, że dla kobiet lepszy jest therm line, bo t.speed jest bardzo mocny

https://www.sfd.pl/thermo_speed_opinie-t195290-s15.html

masz rację, w thermo speed jest chyba 2 razy więcej kofeiny niż w therm line, a skoro Ty mówisz, że kofeina niezbyt Ci służy to będzie to chyba lepszy wybór

no to na razie spróbuję therm line, bo jednak się trochę pietram.

i ta dietka. mam nadzieję, że mi za bardzo nie rozbuduje mięśni, chociaż wiem, że tego mi trochę trzeba.

Dzięki wielkie Aras. Sog poleciał

a jeszcze pytanko:
poczytałam o tym bcaa, ale tak mi namieszali, że w końcu nie kumam. To jest w końcu na masę czy na spalanie? czy na jedno i drugie? bo niby wiem, że regeneracja i coś tam, ale jakieś tam mądre artykuły wklejali i już nie wiem:-/
Chciałabym wiedzieć, co i po co jem

tse ma jak pamietam 160mg samej kofeiny.
BCaa to aminokwasy rozgalezione, opiekuja sie twoimi miesniami .

One sa na redukcje, na masowanie to totalna bzdurna.


BCAA na redukcje

Miesni i redukcji nie zrobisz

jak sie boisz sproboj tego Thermo Line, ma tyle kofeiny co przecietny napoj energetyczny.


Nie boj sie, nie zrobisz takich miesni bys musiała sie ich "wstydzić" jak to niektóre kobiety mówia " Nie ide na siłownie bo nie chce być napakowana" a jest "napakowana" tłuszczem..

Jak masz pytania, wal na gg postaram sie pomóc

zdr.