staz - 8 miesiecy,
pierwszy cykl na kreatynie mono vilatmaxa, leci wlasnie 6 tydzien.
Moj problem dotyczy picia wody - ostatnio cholernie chce mi sie pic. Ostatnio - mniej wiecej tydzien czasu. Wczesniej pilem okolo 3 litrow/dzien i w nocy tylko raz chodzilem sie odlac. Ostatnio zdarzalo sie to coraz czesciej w nocy - sikalem, pilem litr wody i z powrotem do wyra. Rano to samo.
Ale dzisiejszej nocy bylem w kiblu doslownie co godzine, przy czym musialem wypic kolo 2-4 szklanek wody, bo mnie suszylo. Jak tak sobie zlicze ile wypilem od wczorajszego wieczoru to bedzie kolo 7 litrow. Czy wszystko jest w porzadku? Czy to normalne, ze tak chce mi sie pic i ze tyle sikam? O pragnieniu, z tego, co wyczytalem, to normalne, ale o nadmiernym sikaniu co godzine - nie.
Zostalo mi mniej wiecej 7-9 dni cyklu (zaleznie od prochu, ktory mi zostal - z poczatku bralem troche za malo). Myslicie, ze powinienem sobie darowac, czy raczej skonczyc cykl?
z gory dziekuje i pozdrawiam
- w strachu o swoje nerki