Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
639
Widziałem wiele tematów na temat smażenia, jednakże we wszystkich chodziło o smażenie na oliwie,oleju itd.Przeczytałem tam, że wydzielają się szkodliwe związki, a potrawa traci na wartościach, zwiększa kaloryczność i wsiąka w nią tłuszcz.
Mi chodzi zaś o smażenie na suchym teflonie.Jak to z nim jest?Czy można tak robić na redukcji czy takie smażenie też nie jest polecane, a jedynie jest mniejszym złem.Chodzi mi głownie o przygotowanie takich specjałów:
https://www.sfd.pl/Placuszki_owsiane-t441175.html https://www.sfd.pl/Smaczny_i_pozywny_Omlet_:_-t441282.html Oczywiście tak jak pisałem na suchym teflonie.Czy takie potrawy mogą być stosowane na co dzień czy jedynie sporadycznie(chodzi o redukcję).
Mam też pytanie co do smażenia innych dań na niewielkiej ilości tłuszczu przykładowo raz na tydzień albo raz na dwa tygodnie, coś jak to:
https://www.sfd.pl/WOŁOWINA_W_5_MIN-t466028.html Oczywiście też chodzi o redukcję.Proszę o odpowiedzi.Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
639
Nie dokończyłem tego pytania o smażenia na niewielkich ilościach tłuszczu raz na tydzień lub raz na dwa.W jakich porach robić najlepiej takie dania(oczywiście przy redukcji) żeby nie poleciało to w tłuszcz(lepiej zrobić to w niedzielę gdy nie ćwiczę czy w dzień treningowy i tu przed czy po nim).Czekam na odpowiedz rowniez na te pytanie
Szacuny
24
Napisanych postów
3962
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
51046
na teflonie spoko, tu chodzi o smażenie na tłuszczu
możesz nawet codziennie sobie tego placka smażyć..
w jakich porach? a co za różnica? liczy się bilans kaloryczny
o jakie dania Ci konkretnie chodzi? bo 'takie' to nie wiele mówi
te które podałeś znacznie się przecież różnią btw
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
w tłuszcz nie leci to co zjemy a nadmiar energii z tego co zjemy więc jeśli mas ujemny bilans nie pójdzie w fat napewno, na teflonie można smażyć ale z tego co wiem to z czasem ten teflon zaczyna wchodzić w naszą potrawę i także powstają związki rakotwórcze
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
639
Dzięki <b>Volcanodon</b> i <b>iza121</b>
A różnią się btw, bo te 2 pierwsze na śniadanie, a tamto tak bardzej na obiad i nie zostało tam wliczone wartości z ryżu, który się z tą wołowiną je.A jeżeli chodzi o dania to mam na myśli tutaj coś takiego jak smażona wołowina tak jak tam albo kurczak z mixem warzyw na patelnię albo nie wiem jakiś kurczaczek wymaczany w jajku i zmielonych płatkach czyli coś co bardziej wsiąka ten tłuszcz itp.Bo raczej takich potraw na suchym teflonie nie zrobisz.No i chyba takie coś można zrobić raz na jakiś czas w odstępstwie od diety(ale nie często tylko tak jak pisalem raz na jeden-dwa tygodnie).A z tym w jaki dzień lepiej takie danie zrobić sugerowałem się tym, że w dni treningowe kalorie są bardziej spalane, a w niedzielę kiedy jest odpoczynek to jakby mniej wysiłku i wogóle relaks.
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
Jesli będziesz smażyć na suchym teflonie wrtości btw zostaną nie zmienione, rz na jakiś czas możesz sobie spokojnie pozwolić na jakieś odstępstwo, a w dni treningowe możesz albo pozostawić jak jest (jeśli nie masz dużego deficyty to nic się nie stanie) albo dorzucić trochę węgli, chyba że twój trening opiera się tylko na ćwiczeniach tlenowych to węgle możesz zastąpić tłuszczem
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami