W przedszkolu na bilansie lekarka napisala, że mam zniekształconą klatkę piersiową. Teraz mam 17 lat.
Niedawno zaczęłam przypominać o tym mojej mamie ale ona mi nie chce wierzyć, że mam wypukloną klatkę. Tak naprawdę prawa strona klatki oraz żebra są wysunięte do przodu.
Od jakiegoś roku mam problemy przy zaczerpnięciu oddechu i nie wiedziałam od czego to może być. Wyczytałam w necie, że właśnie przy takiej wadzie jaką mam mogą być problemy z oddechem.
Można to jakoś wyleczyć w inni sposób nie poprzez operacje?
Bo jestem naprawde bardzo dobra w sporcie a nie chcialabym mieć gorszych wyników. Wiem, że po takich operacjach są później problemy w sporcie.
Proszę pomóżcie jeżeli możecie
Pozdrawiam