Czy kobiety w naszym kraju czują się bezpiecznie, szczególnie gdy muszą przemierzać zaciemnione ulice, place czy inne wyludnione miejsca. Jak mówią policyjne statystyki nie wygląda to dobrze. Wiele kobiet było ofiarą kradzieży czy napaści ulicznej. Aby choć w części zapobiec tym zdarzeniom płocka policja przy udziale klubu RAJEWSKI TEAM organizuje darmowe kursy samoobrony dla kobiet „ Bezpieczna Kobieta 2009".
Wczoraj w Płocku w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 17 ruszyła już szósta edycja darmowego kursu samoobrony. Pierwsze spotkanie miało charakter zapoznawczo - informacyjny połączony z pokazem sztuk walk oraz samoobrony w wykonaniu szkoły sportów walki RAJEWSKI TEAM
W ramach kursu odbędzie się 11 spotkań. Zajęcia praktyczne z samoobrony będzie prowadził trener Kung-fu Sanda oraz Kick - Boxingu Robert Rajewski z klubu RAJEWSKI TEAM. Wychowawca 4 Mistrzów Świata, vice Mistrza Europy, Zawodowego Mistrza Polski oraz wielu wielokrotnych mistrzów Polski w Kung-fu Sanda oraz Kick - Boxingu.
Poprosiliśmy Roberta Rajewskiego aby przybliżył i wyjaśnił co taki kurs da uczestniczkom i czego mogą oczekiwać po jego ukończeniu i czemu zdecydował się charytatywnie w nim uczestniczyć:
Robert Rajewski: Każda kobieta, niezależnie od swej postury czy wieku, jeśli będzie chciała da radę obronić się przed przypadkowym napastnikiem. W dużej części zależy to od niej samej i jej psychiki. Jak to zrobić pokażę i tego samego postaram się je nauczyć. Rzecz jasna, muszą opanować pewne techniki, które należy utrwalać po zakończeniu szkolenia. Muszę pokazać tym Paniom, że na ich korzyść działa zaskoczenie, napastnik rzadko kiedy spodziewa się czynnego oporu, myśli, że ma przewagę, fizyczną i psychiczną, że jest królem ulicy czy przystanku autobusowego. A to nie jest prawdą, łatwo takiego „damskiego wojownika" zaskoczyć parasolką, kluczami do samochodu czy choćby za pomocą zwykłego palca.
Czemu biorę udział w tym kursie i to charytatywnie, to proste. Po pierwsze uważam to jako zaszczyt i wyróżnienie, że moja szkoła Sportów Walki została poproszona o pomoc w realizacji tego projektu.
Po drugie bardzo leży mi na sercu wypracowanie szacunku dla wszystkich ludzi trenujących czy wspierających sporty walki w Polsce. Dzięki takim akcjom pokazujemy, że jesteśmy ludźmi, którzy zawsze są gotowi nieść pomoc innym. Ktoś kto trenuje sporty walki w mojej szkole czy mi podobnej nigdy nie użyje swej wiedzy i doświadczenia jako agresor czy bandyta, wręcz przeciwnie zawsze udzieli pomocy potrzebującym. Trenujemy ciężko po to by walczyć na ringu i tam pokazywać swoje umiejętności.
Na inauguracyjnym spotkaniu był obecny zastępca komendanta płockiej policji Jacek Olejnik, którego zapytaliśmy jak w Płocku przedstawia się sytuacja bezpieczeństwa kobiet i jakie efekty dały poprzednie szkolenia:
W Płocku kobiety rzadko padają ofiarą brutalnych rozbojów, niestety, wciąż zdarzają się tzw. „wyrwy" czyli wyrywanie z ręki torebki czy zerwanie i kradzież biżuterii. Panie czują również zagrożenie, gdy wieczorem mijają na ulicy zakapturzone grupy młodych ludzi, są zazwyczaj bezradne, kiedy z ich strony padają jakieś wulgarne zaczepki. Chcemy pokazać kursantkom, że w razie czego nie są tak zupełnie bezradne i zawsze mogą stawić czoła zagrożeniu.
Cieszy fakt, że nie było jak do tej pory ani jednego przypadku żeby którakolwiek z dotychczasowych uczestniczek naszych szkoleń padła ofiarą napaści. Powodem do zadowolenia jest fakt, że mamy nadkomplet chętnych Pań do tego szkolenia. Zgłaszają się kobiety w różnym wieku są to Panie , które wolą dmuchać na zimne i nauczyć się sztuki samoobrony, są i takie, które w przeszłości doznały brutalności na ulicy i postanowiły, że nie pozwolą więcej na podobne sytuacje, ale są i takie dla których taki kurs to nowe wyzwanie nowa forma aktywności fizycznej. Na pewno łączy je jedno, wszystkie chcą poczuć się bezpieczniej a my im w tym pomożemy.
Źródło: www.k-sport.pl