Oto plan:
A.Klatka-plecy-triceps (A1 i A2)
B.Nogi-biceps-ramiona (B1 i B2)
A.1
Klatka
1.WYciskanie(sztanga)- 5x5
2.wycisk.hantli leżąc lekki skos 3x12-15
Plecy
1.MC 5x5
2.Drążek nachwyt 5x5
Triceps
1.Pompki na poręczach 4x6-8
2.Wyciskanie francuskie talerza zza głowy siedząc 3x12-15
A.2
Klatka
1.Rozpiętki 3x12-15
2.Wyciskanie hantli dolny skos 3x12-15
Plecy
1.MC 5x5
2.wioslowanie 5x5
Triceps
1.Pompki na poręczach 4x6-8
2.Wyciskanie francuskie talerza zza głowy siedząc 3x12-15
B.1
Nogi
1.Przysiady-5x5
2.Wyciskanie na maszynie 4x6-8
Biceps
1.Uginanie ramion ze sztangą 4x6-8
2.Uginanie ramion z hantlami s.mlotkowy naprzemiennie 3x12-15
Ramiona
1.Wznosy bokiem sztangielki 3x12
2.POdciąganie sztangi do brody 4x6-8
B.2
Nogi
1.Przysiady 5x5
2.Wyciskanie na maszynie 4x6-8
Biceps
1.Ugin.ramion z hantlem na modlitewniku 4x6-8
2.Uginanie ramion z hantlami s.mlotkowy naprzemiennie 3x12-15
W jednym tygodniu robię np A.1 B.1 A.2
w następnym B.2 A.1 B.1 itd...
Tam gdzie jest 5x5 tzn że stosuję piramidę płaską, zwiekszam cięzar nie zmniejszając il.powtórzen.(oprocz drążka)
Chciałbym sie dowiedziec czy takie połączenie beda ok?
Myslalem, aby w tygodniu, w ktorym cwiczę daną partię tylko raz(np 1 tydzień A1, B1, A2) dodac w dzień treningu B po 1 cwiczeniu na kazdy miesień czyli po 3 cwiczenia na kazdy, poniewaz uwazam ze 2 cwiczenia na tydzien to troche malo. A w pozostalych partiach czyli A.1 i A.2 zostaje tak jak jest.
Czy ogolnie plan moze byc???