Skerx -> Przyznam, że męczy mnie to ciągłe poszukiwanie optymalnej diety, skoro nie żaden układ nie chce nic dać. Cykl z kreatyną zrobiłem sobie na próbę i wyniki przyszły od razu. Dlatego też nawet nie będę się zastanawiał nad tym czy ten cykl robić czy też nie. Druga sprawa to motywacja... Mam zupełnie inne podejście do treningu i ogółem stylu życia kiedy jestem na cyklu. Należy to rozumieć tak, że mam większą pozytywną "napinkę", staram się w ogóle nie pić alkoholu itd... Dlatego też ja się nie zastanawiam czy robić ten cykl , ale jak go zrobić... i w tej kwestii proszę o rady
...
Napisał(a)
Do -> player007 <- -> Hehe.. Jesteś tak żenujący, że nie mam zamiaru z Tobą więcej rozmawiać. Najbardziej rozbawiło mnie zdanie "jak masz jakiś problem to możemy się spotakć i go rozwiązać" buhaha :D jesteś chłop z mazur czy rolnik sam w dolinie? :D
Skerx -> Przyznam, że męczy mnie to ciągłe poszukiwanie optymalnej diety, skoro nie żaden układ nie chce nic dać. Cykl z kreatyną zrobiłem sobie na próbę i wyniki przyszły od razu. Dlatego też nawet nie będę się zastanawiał nad tym czy ten cykl robić czy też nie. Druga sprawa to motywacja... Mam zupełnie inne podejście do treningu i ogółem stylu życia kiedy jestem na cyklu. Należy to rozumieć tak, że mam większą pozytywną "napinkę", staram się w ogóle nie pić alkoholu itd... Dlatego też ja się nie zastanawiam czy robić ten cykl , ale jak go zrobić... i w tej kwestii proszę o rady
Skerx -> Przyznam, że męczy mnie to ciągłe poszukiwanie optymalnej diety, skoro nie żaden układ nie chce nic dać. Cykl z kreatyną zrobiłem sobie na próbę i wyniki przyszły od razu. Dlatego też nawet nie będę się zastanawiał nad tym czy ten cykl robić czy też nie. Druga sprawa to motywacja... Mam zupełnie inne podejście do treningu i ogółem stylu życia kiedy jestem na cyklu. Należy to rozumieć tak, że mam większą pozytywną "napinkę", staram się w ogóle nie pić alkoholu itd... Dlatego też ja się nie zastanawiam czy robić ten cykl , ale jak go zrobić... i w tej kwestii proszę o rady
Polecane artykuły