Czy kawa przeszkadza w odchudzaniu?

Picie małej czarnej powoduje tycie i szkodzi zdrowiu- uważają amerykańscy eksperci od detoksu i radzą zupełnie zrezygnować z kawy! Nie wyobrażasz sobie bez niej życia? Nie martw się. Na szczęście wnioski Amerykanów poważają mniej radykalni francuscy badacze. Oto argumenty obu stron.

Przeciw:
Kawa wyzwala stres. Jedna filiżanka wypita rano podwyższa poziom hormonu stresu (kortyzolu) na cały dzień- twierdzi dr Nicholas Perricone, amerykański ekspert od medycyny przeciwstarzeniowej. Kortyzol powoduje odkładanie się tłuszczu w okolicach brzucha. Zwiększa również apetyt- nic więc dziwnego, że po filiżance kawy masz ochotę jeszcze na coś słodkiego
Powoduje utratę minerałów. Kawa działa moczopędnie i ty samym odpowiada za wypłukiwanie minerałów z organizmu. Zwłaszcza potasu, wapnie i magnezu. Może więc doprowadzić do odwodnienia uważa dr Joshi, autor książki “HolisticDetox", z którego porad korzystają gwiazdy Hollywood.
Uzależnia. Działa podobnie jak nikotyna albo amfetamina. Dr Joshi twierdzi, że kawa pobudza wydzielanie dopaminy, która jest odpowiedzialna za uczucie przyjemności. Z czasem odczuwasz potrzebę większej dawki. Picie kawy bezkofeinowej nie jest rozwiązaniem- są w niej toksyny, które uszkadzają wątrobę.

Za:
Spala tłuszcz. Podnosi poziom insuliny i sprzyja odkładaniu się tłuszczu, ale jednocześnie stymuluje jego spalanie- podkreśla doktor Jacques Fricker, paryski dietetyk. Na organizm działa więc neutralnie. Jedyny minus to większy apetyt na przekąski.
Przeciwdziała wolnym rodnikom. Zawiera antyutleniacze (polifenole i diterpeny), które neutralizują wolne rodniki i zapobiegają stanom zapalnym. Pomaga więc zatrzymać młodość- zwraca uwagę Astrid Nehlig, badaczka z instytutu INSERM ze Strasburga.
Zapobiega cukrzycy typu II związanej z nadwagą.
Badania przeprowadzone w latach 2002-2005 na wielotysięcznej populacji wykazały, że spożycie trzech-czterech filiżanek kawy dziennie zapobiega rozwojowi cukrzycy insulinoniezależnej- potwierdza Astrid Nehlig. Picie herbaty zawierającej teinę, inny rodzaj kofeiny, nie dało podobnych efektów.

Wniosek:
Umiar przede wszystkim. Nie ma powodów, aby sądzić, że kawa pomoże ci schudnąć. Ale nie ma też powodów na to, że ci w tym przeszkodzi. Nie musisz więc sobie odmawiać! Kolejne ograniczanie na pewno nie poprawi twojego samopoczucia...
Pij nie więcej niż cztery filiżanki kawy dziennie. Tylko w małej ilości kawa działa pozytywnie-zwiększa zdolność koncentracji, dodaje energii.
Od czterech do ośmiu filiżanek kawy dziennie powoduje rozdrażnienie, niepokój, przyspieszone bicie serca.
KOFEINA WYGŁADZA
Kofeina wchodzi w skład większości preparatów antycellulitowych. Nie tylko hamuje kumulowanie się tłuszczu, ale też stymuluje uwalnianie go ze skórki pomarańczowej. Czyli wygładza ciało.
ILE KOFEINY W KAWIE
150 ml kawy z ekspresu-100 mg kofeiny
150 ml kawy rozpuszczalnej- 65 mg kofeiny
150 ml kawy bezkofeinowe- 3 mg kofeiny
Dla porównania: puszka Coca-Coli (330 ml) to 50 mg kofeiny.


źródło: http://www.ona.24polska.pl/ona_i_zdrowie/artykuly,czy_kawa_przeszkadza_w_odchudzaniu,127.html

Może kogoś to zastanawiało.

To przeciw - jakby nie mieli w ogóle pojęcia o podstawowych sprawach<bądź wina kiepskiego tłumaczenia>.

pzdr/

Dokładnie, porównanie kofeiny z amfetaminą, to chyba lekkie nieporozumienie, tak samo z podwyższeniem kortyzolu na cały dzień.

Nom, ale artykuł ciekawy i jasno pokazuje, że jest więcej za niż przeciw.

"Zwiększa również apetyt- nic więc dziwnego, że po filiżance kawy masz ochotę jeszcze na coś słodkiego "

dziwne bo mi apetyt raczej hamuje...

Jedyne chyba co warto dodać to to, że kawy nie powinno się łączyć z posiłkiem bogatym w węgle bo to przyspiesza odkładanie się tłuszczu. Dlatego powinno się pić 30min przed posiłkiem albo 1,5h po.

Ale jak przestrzegasz zasad zdrowego odżywiania to posiłku nie popijasz niczym.

ja czasem zrobię szatana (czyt. w uj mocny kawczan)

i chce sie zyc!

wszystko mozna stosowac tyko z umiarem, takie moje zdanie.

ja kiedys wypilam takiego szatana, kolega Turek mi zrobił....... potem myslalam zeby wezwac karetke, bo kilkanascie minut serducho mi chcialo wyjsc z orbity :)

Ja bez kawy nie dzialam. Ale nie wspomnieliscie ze kawa owszem spala tluszcz ale jezeli ktos pije ja z cukrem i z mlekiem badz smietana to predzej przytyje. A najzdrowsza kawa to sypana-nie rozpuszczalna.
pzdr