Piszę dopiero teraz bo mój PC niestety odmówił posłuszeństwa
Rybsko z przyprawami owiniete w folie aluminiowa i na pare? nie bardzo, będziesz to gotowal pol dnia. jak w alu to tylko do pieca, jak na pare to jasne, dopraw jakos ale bez alu - folia ma chronic przed tym, zeby nie byla, jak to moja babcia prawi "chrupka skorka a g**** w środku", czyli żeby nie była w środku surowa a na zewnatrz spalona, folia działa tak jak garnek tylko dostosowuje się kształtem do żarełka przez co równomiernie je opala. na parę z tym nie ma sensu startować a jak już bardzo chcesz się bawić w takie wynalazki to myślę że można w sumie spróbować owinąc to z przyprawami w jakąś kuchenną łatwoprzepuszczalną szmatę ale osobiście "wole bez". ja się przymierzam właśnie do kupna takiego minipiekarnika, w tym można cuda wyczyniać. a co do zamiennika białka to może (nie wiem, nie testowałem) serwatka w proszku?
mos-tek, próbowałem już rybę robić na parze (zamrożona kostka łososia). Polałem ją sokiem z cytryny, doprawiłem curry oraz oregano z 2 stron i się tak "parzyła"
nie wyszła źle, ale też bez szaleństwa smakowego. Za to warzywa,czyt. w tym wypadku brokuły z pary - niezbyt smaczne
aż się zdziwiłem - jakby pozbawione smaku.
Co do tej serwatki w proszku to jest lipa IMO, sporo laktozy, cukru mleczanowego itd. - jak mleko
Tylko ładowałbym się dziennie niepotrzebnie węglami.
mu nie chodzi o zamiennik bialka, a jedzenia
serwatka w proszku(o ile mowimy o bialku serwatkowym, nie serwatce bialkowej ) to bialko szybkowchlanialne, wiec jako substytut posilku odpada, chyba ze kupisz jakies wolnowchlanialne lub WPI, ale to jak masz kase.
swoja droga bez aluminium tez jedzenie zrobisz, chyba ze tak usilnie lubisz sie truc folia
PHaSeR, a
jakie białko byś polecił do zakupienia na próbę (jak już mówiłem, raczej mam alergię na białko jajek, choć 2 dni temu jadłem i dzisiaj wcinałem jajecznice i jest spoko tylko nie mogę przesadzać - jak miesiąc temu bo mnie obsypuje). Są jakieś dobre białka bez białka jajek? Polecasz coś?
Od dzisiaj zaczynam A6W - wiadomo dziennie, nie na spalanie tłuszczu a na wzmocnienie brzucha. Na siłce nie ćwiczę brzucha więc sądzę, że A6W będzie dobra.
Zacznę też w domu robić TABATę wtedy kiedy nie mam treningu, ale to RAZ na tydzień - dobry pomysł?
https://www.sfd.pl/Tabata_czyli_trening_metaboliczny.-t453687.html
https://www.sfd.pl/_TABATA_-t334813.html