...
Napisał(a)
Odkurzacz moja tajna broń na redukcji hehe + mycie samochodu + zamiatanie itp. :):):)
...
Napisał(a)
Ale Ci dobrze xDDD.
No tak, dziewczyny marzą o tym byc jak lalka barbie a mężczyźni jak superman ;D.
Każdy by chciał byc tym wymarzonym (chyba, że jest jakiś inny) a stac na to naprawdę niewielu. A niektórzy przesadzają...
Pamiętam jak to było ze mną...
hehehehe takie 2 w 1 ;D 2 razy pożyteczne :D
Zmieniony przez - mariee3582 w dniu 2009-06-20 19:42:29
No tak, dziewczyny marzą o tym byc jak lalka barbie a mężczyźni jak superman ;D.
Każdy by chciał byc tym wymarzonym (chyba, że jest jakiś inny) a stac na to naprawdę niewielu. A niektórzy przesadzają...
Pamiętam jak to było ze mną...
hehehehe takie 2 w 1 ;D 2 razy pożyteczne :D
Zmieniony przez - mariee3582 w dniu 2009-06-20 19:42:29
Zdechnijmy wszyscy
Na ścieżce z róż w sławie i chwale
W smutku...
...
Napisał(a)
Nie o lalki Barbie i supermenów mi chodzi a ni o związki. Piszę tylko że każdy może zrobic z sobą co tylko chce i od niego tylko i wyłącznie to zależy tutaj nie ma wymówek. Nie da sie jeść codziennie czekolady i liczyć na to że się schudnie czy nabierze masy. Trzeba się pilnować. A co do bycia takim superbohaterem to patrząc na swój poziom energii i samopoczucie przed i teraz, uważam że nabrałem mocy nieludzkiej w porównaniu do siebie przed i w porównaniu z ludżmi ktorzy byle jak się odżywiają, nie wysypiają i nie ćwiczą których to spotykam na codzień w większości. Życzę każdemu serdecznie takiej energii jaką nabyłem dzięki min. informacją i ludziom na sfd.
...
Napisał(a)
Mądrze się jak bym był już ekspertem z dziesięcioletnim doświadczeniem a co tam zobaczymy czy dam radę tak już cały czas, myślę że tak, a nawet jak by nie to zawsze lepiej trochę tak pożyć jak wogóle.
Są na tym forum z pewnościa ludzie bardziej doświadczeni ode mnie ja już kończę się mądrzyć, choć to mój dziennik.
Są na tym forum z pewnościa ludzie bardziej doświadczeni ode mnie ja już kończę się mądrzyć, choć to mój dziennik.
...
Napisał(a)
Dziś tak:
Jedzenie dziś:
I posiłek śniadanie godz.12:00
-mleko 2 % 500 ml
-jogurt 500 ml
-płatki kukurydziane
II posiłek 2-gie śniadanie godz.16:00
-duży jogurt 500 Ml. + płatki kukurydziane.
-popcorn 49 gram
-czekolada CAŁA TABLICZKA :)
III posiłek godz. 19:00
-ziemniaki
-udo z kurczaka bez skóry małe
-warzywa
IV posiłek, godz 22:00
-chudy twaróg 150 gram.
Tak więc kontynuacja i to konkretna rozpoczętego wczoraj tzw.dnia dziecka. To na psychiczne wzmocnienie przed konkretnym już ostatnim dwutygodniowym cyklem obecnej redukcji.
Nie palę.
Jedzenie dziś:
I posiłek śniadanie godz.12:00
-mleko 2 % 500 ml
-jogurt 500 ml
-płatki kukurydziane
II posiłek 2-gie śniadanie godz.16:00
-duży jogurt 500 Ml. + płatki kukurydziane.
-popcorn 49 gram
-czekolada CAŁA TABLICZKA :)
III posiłek godz. 19:00
-ziemniaki
-udo z kurczaka bez skóry małe
-warzywa
IV posiłek, godz 22:00
-chudy twaróg 150 gram.
Tak więc kontynuacja i to konkretna rozpoczętego wczoraj tzw.dnia dziecka. To na psychiczne wzmocnienie przed konkretnym już ostatnim dwutygodniowym cyklem obecnej redukcji.
Nie palę.
...
Napisał(a)
Dziś:
Siłownia:
Potem :
1.Wyciskanie w leżeniu na płaskiej ławce 1 x 5 pwt. 90 kg. i 1 x 9 pwt. 80 kg.
2.Rozpiętki na płaskiej ławce 1 x 5 20 kg. ( w jednej ręce ) i 1 x 9, 20 kg.
3.Wyciskanie zza karku 1 x 5 45 kg. i druga 1 x 9 pwt. 37,5 kg.
4.Wznosy sztangielek bokiem 1 x 5 pwt. 2 x 15 kg. i 1 x 9 pwt. 2 x 10 kg.
5.Przysiady ze sztangą 1 x 5 90 kg. i 1 x 9 pwt. 80 kg.
6.Prostowanie nóg 1 x 5 pwt. 40 kg. i 1 x 9 pwt. 35 kg.
7.Zginanie nóg. 1 x 5 pwt. 10 kg. i w 1 x 9 pwt. 5 kg.
8.Podciąganie sztangi w opadzie 1 x 5 80 i 1 x 9 pwt. 70 kg. Nie zwiększyłem obciążenia.
9. Unoszenie przedramion ze sztangą łamaną, trzymaną podchwytem 1 x 5 45 kg. i 1 x 9 pwt. 37,5 kg. Ująłem ciężaruy aby mieć lepszą technikę wykonywania tego ćwiczenia a przy tym aby zwiększyć intensywność a nie ją zmniejszyć. Działa, bicepsy są lepiej napompowane.
10.Prostowanie karku z różnych kierunków 2 x 5 i potem 9 pwt. 0 i 0 kg
11.Francuskie wyciskanie leżąc, ze sztangą 1 x 5 pwt. 45 kg. i 1 x 9 pwt. 37,5 kg.
12.Unoszenie przedramion ze sztangą łamaną, podchwytem na modlitewniku 1 x 5 pwt. 30 kg i druga seria 1 x 9 pwt. 25 kg.
13.Spinanie brzucha w leżeniu 2 x 25 powtórzeń.
14.Unoszenie nóg w górę leżąc 2 x 25 pwt.
15.Wspięcia na palce stojąc, ze sztangą trzymaną na barkach i podkładkami pod stopami 2 cm, na maszynie Smitha, 1 x 5 pwt. 120 kg i 1 x 9 pwt.140 kg. Już lżej jak tydzień temu było, w przyszłości raczej dodam obciążenia do tegoż ćwiczenia.
16. Unoszenie sztangielek naprzemiennie w chwycie młotkowym 1 x 5 pwt. 2 x 20 kg. i 1 x 9 pwt. 2 x 20 kg. Bułka z masłem już. Technika wykonania dobra. Martwi mnie to że w siłowni do której teraz uczęśzczam nie ma dwóch sztangielek powyżej 20 kg. Jest tylko jedna 25 kg :(.
17. Podciąganie na drążku nachwytem do karku 2 x ile się uda zrobić 1 x 5 pwt. 9 niepełne ) i 1 x 5 pwt. ( i znów końcowe powtórzenia niepałne, robię to ćwiczenie do zupełnego załamania mięśni najszerszych grzbietu, po treningu fajnie je czuję jak się regenerują ).
Na koniec rozciąganie i wychładzanie.
Jedzenie:
I posiłek śniadanie godz.08:00
-białko z jajek 200 g
-płatki owsiane 50 g.
-warzywa
II posiłek 2-gie śniadanie godz.11:00
-warzywa
-ryba 150 g
III posiłek godz. 14:00 posiłek przedtreningowy
-mięso z piersi z kurczaka 150 g
-warzywa
IV posiłek godz. 17:00 posiłek potreningowy
-mięso z piersi z kurczaka 150 g
-ryż biały 40 gram
-duży jogurt 500 ml.
-jeden średniej wielkości banan.
V posiłek, godzina 20:30
-twaróg chudy 150 gram.
Dwa razy dziennie, po treningu i przed snem magnez + witaminy.
"Kravki" dziś nie ćwiczłem z tego tytułu że słabo spałem dziś i przez to osłabiony jestem, jutro to z nawiązką nadrobię.
Nie palę.
Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-06-22 20:42:25
Siłownia:
Potem :
1.Wyciskanie w leżeniu na płaskiej ławce 1 x 5 pwt. 90 kg. i 1 x 9 pwt. 80 kg.
2.Rozpiętki na płaskiej ławce 1 x 5 20 kg. ( w jednej ręce ) i 1 x 9, 20 kg.
3.Wyciskanie zza karku 1 x 5 45 kg. i druga 1 x 9 pwt. 37,5 kg.
4.Wznosy sztangielek bokiem 1 x 5 pwt. 2 x 15 kg. i 1 x 9 pwt. 2 x 10 kg.
5.Przysiady ze sztangą 1 x 5 90 kg. i 1 x 9 pwt. 80 kg.
6.Prostowanie nóg 1 x 5 pwt. 40 kg. i 1 x 9 pwt. 35 kg.
7.Zginanie nóg. 1 x 5 pwt. 10 kg. i w 1 x 9 pwt. 5 kg.
8.Podciąganie sztangi w opadzie 1 x 5 80 i 1 x 9 pwt. 70 kg. Nie zwiększyłem obciążenia.
9. Unoszenie przedramion ze sztangą łamaną, trzymaną podchwytem 1 x 5 45 kg. i 1 x 9 pwt. 37,5 kg. Ująłem ciężaruy aby mieć lepszą technikę wykonywania tego ćwiczenia a przy tym aby zwiększyć intensywność a nie ją zmniejszyć. Działa, bicepsy są lepiej napompowane.
10.Prostowanie karku z różnych kierunków 2 x 5 i potem 9 pwt. 0 i 0 kg
11.Francuskie wyciskanie leżąc, ze sztangą 1 x 5 pwt. 45 kg. i 1 x 9 pwt. 37,5 kg.
12.Unoszenie przedramion ze sztangą łamaną, podchwytem na modlitewniku 1 x 5 pwt. 30 kg i druga seria 1 x 9 pwt. 25 kg.
13.Spinanie brzucha w leżeniu 2 x 25 powtórzeń.
14.Unoszenie nóg w górę leżąc 2 x 25 pwt.
15.Wspięcia na palce stojąc, ze sztangą trzymaną na barkach i podkładkami pod stopami 2 cm, na maszynie Smitha, 1 x 5 pwt. 120 kg i 1 x 9 pwt.140 kg. Już lżej jak tydzień temu było, w przyszłości raczej dodam obciążenia do tegoż ćwiczenia.
16. Unoszenie sztangielek naprzemiennie w chwycie młotkowym 1 x 5 pwt. 2 x 20 kg. i 1 x 9 pwt. 2 x 20 kg. Bułka z masłem już. Technika wykonania dobra. Martwi mnie to że w siłowni do której teraz uczęśzczam nie ma dwóch sztangielek powyżej 20 kg. Jest tylko jedna 25 kg :(.
17. Podciąganie na drążku nachwytem do karku 2 x ile się uda zrobić 1 x 5 pwt. 9 niepełne ) i 1 x 5 pwt. ( i znów końcowe powtórzenia niepałne, robię to ćwiczenie do zupełnego załamania mięśni najszerszych grzbietu, po treningu fajnie je czuję jak się regenerują ).
Na koniec rozciąganie i wychładzanie.
Jedzenie:
I posiłek śniadanie godz.08:00
-białko z jajek 200 g
-płatki owsiane 50 g.
-warzywa
II posiłek 2-gie śniadanie godz.11:00
-warzywa
-ryba 150 g
III posiłek godz. 14:00 posiłek przedtreningowy
-mięso z piersi z kurczaka 150 g
-warzywa
IV posiłek godz. 17:00 posiłek potreningowy
-mięso z piersi z kurczaka 150 g
-ryż biały 40 gram
-duży jogurt 500 ml.
-jeden średniej wielkości banan.
V posiłek, godzina 20:30
-twaróg chudy 150 gram.
Dwa razy dziennie, po treningu i przed snem magnez + witaminy.
"Kravki" dziś nie ćwiczłem z tego tytułu że słabo spałem dziś i przez to osłabiony jestem, jutro to z nawiązką nadrobię.
Nie palę.
Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-06-22 20:42:25
...
Napisał(a)
Pamietam jak czytalem pierwsze strony Twojego dziennika i zastanawialem sie jak wytrwasz. Jestem pod wrazeniem i gratuluje woli.
Pewnie z moich (niepalacych) ust nie zabrzmi to az tak wymownie ale gdy pod kazda strona widze zdanie "nie pale", "nie palilem", "dzis nie zapale" to moj szacunek do Twojego charakteru rosnie. Tak trzymaj
MOC z Toba
Pewnie z moich (niepalacych) ust nie zabrzmi to az tak wymownie ale gdy pod kazda strona widze zdanie "nie pale", "nie palilem", "dzis nie zapale" to moj szacunek do Twojego charakteru rosnie. Tak trzymaj
MOC z Toba
PROUD TO BE STEROIDS FREE
trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze
...
Napisał(a)
Dzięki BAMF, też do ciebie zaglądam.
Nadal jadę ostry program, nie palę, trzymam dietę, do tego haruję ten tydzień na dwa etaty.
Jutro uzupełnię brakujące wpisy i jak zwykle podam szczegóły.
Sorki za opóżnienia, myślę że haruwa się skończy i będzie już na bierząco od przyszłego tygodnia.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-06-27 14:03:13
Nadal jadę ostry program, nie palę, trzymam dietę, do tego haruję ten tydzień na dwa etaty.
Jutro uzupełnię brakujące wpisy i jak zwykle podam szczegóły.
Sorki za opóżnienia, myślę że haruwa się skończy i będzie już na bierząco od przyszłego tygodnia.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-06-27 14:03:13
Poprzedni temat
hst dni treningowe
Następny temat
cwiczenia na brzuch
Polecane artykuły