białka jest 2,2g, wegli 6g
a jak z kalorycznością chleba razowego? de faco dla mnie to objetne jaki to chleb, grunt bym wiedział ile wazy jedna kromka i szło to policzyć..
9, dla mnie carbo jest nie zbedne bo mam zajecia od 8do 11 bez przerwy. a tak moge coś lipnego bo lipnego ale wszamac.. potem mam godzine zajec i najczesciej przerw o 12 lub 12,45 i zastanawiam sie czy nie lpeiej tam wywalić jajka a dac znowu chleb razowy żółty ser, a po powrocie zjeść przed obiadem zupe (jakiś krupnik lub coś dla wegli i witamin) a potem już 200g ryza i kurczak ew wołowina.
ryżu brazowego u mnie raczej sie nie dostanie wiec licze dla białego..
nie wiem czemu mam nie pic białka po treningu.. przecie w każdych eksperymanetach to zalecają by jak najszybciej uzupełnić stracone węgle, a potem dostarczyc białka budulcowego.
co 20 to zaminnikiem bedzie tynczyk juz sobie wyliczyłem ile i jak niemniej chleb zostanie, bo już przy obecnych założeniach mam 8,5kg na cykl, a na wczesniejszym cyklu dorobiłem sie takeigo jadło wstretu od wcinania na chama tego samego ze zjechałem z 83kg na 75, obecnie juz 77
co do twarogu na noc to w moim przypadku to lipny pomysł - nie moego potem zasnac i mecze sie do 1 - 2 a musze wstać o 5:30 - raczej bez dobrego odpoczynku nie urosne.. białko na noc wolno wchłanialne jest dla mnie bardzo dobrym wyborem - zreszta nie po to kupowałem 7kg carbo i 3kg bialka (1,5 i 1,5kg) by tego nie wykorzystać w cyklu, jasne wolałbym
normalna dieta - ale przy zajeciach tak jak mam cieżko jest cwiczyć, a co dopiero dobrze jeść..