btw
Nie o to mi chodzilo, a o wczesniejsza wypowiedz....
Skoro piszesz ze fruktozy do glukozy jest 1:1, a w nastepnym poscie ze tej drugiej jest stosunkowo wiecej, nie biorac pod uwage matematyki, to .... Ok, moze faktycznie nie rozumiem czytanego tekstu, ale wczesniej z tym problemow nie mialem-niech Ci bedzie, masz racje, zebys sie nie dąsał. Poza tym nie ten dział na te rozmowy.
pzdr bosie...niech CI sluzy.
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.