Ostatnio wyczytałem, że podczas treningu kulturystycznego należy unikać alkoholu. I tak też robię:) Ale muszę przyznać, że uwielbiam wino.
Zazwyczaj jak jem obiad w niedzielę, bądź sobotę, to biorę sobie do niego wino. Czy takie, prawdę mówiąc, regularne picie wina nie szkodzi?
Oczywiście ogranicza się do zazwyczaj do jednej lampki
Pozdrawiam
Adam