Wyskoczył mi bark!!!!!

A więc tak ból po sześciu dniach smarowania żelem "fastum" ból już prawie że minął, boli ale lekko i mysle że za 2 dni już nie będe nic czuł:) Byłem u lekarza dostałem skierowanie do ortopedy, byćmoe w poniedziałek uda mi się dostać do ortopedy. Jako że już nie boli, a mi zależy na wyleczeniu tego dosyć dobrze, to jak radzicie ile czasu zrobić sobie przerwy? Pisaliście też o glukozaminie, jaka według Was jest najlepsza, z jakiej firmy, albo co polecacie najbardziej? Pozdrawiam i dzięki za pomoc:)

Przerwa parę tygodni , daj czas na regeneracje,powrót na siłownie małe obciązenia , unikac cwiczen na początku ponad glowe jesli chodzi o bark,starac sie rozciagac bark tydzien przed powrotem na silownie.Co do glucosaminy ? sama ? nie wystarczy , albo stosujesz przez 6 tyg glucosamine np: z olimpu + witamine C + kolagen + olej liniany albo kupujesz cos gotowego jak "animal flex" "flexit" i zanim wrocisz do treningu pomysl tak zeby taka kontuzja nie miala juz miejsca,czyli nie forsowac sie , nie bawic w wyciskanie , wzmocnic bark , poprawna technika,powoli sie nie spieszyc,bedzie ok i uwazaj bo jak juz naruszyles staw to taki sam jak zdrowy ? juz nie bedzie.Pozdrawiam