plan na mase do korekty i oceny

Nie powiedzialem, ze nie jest dobry... Jest dobry lecz wiekszosc odnosi lepsze efekty na planach calosciowych... Stawiajac ciebie i twojego klona cwiczac ty splitem, a twoj klon FBw to twoj klon na 90% bedzie dluzej odnosil efekty na FBW niz ty na splicie... Wiem, ze moze to abstrakcyjnie wyglada, ale jak potestujesz troche na sobie, bedziesz prowadzil kilka osob i wyciagal z tego wnioski to sam sie przekonasz...

zdr.

Czyli proponowałbyś zmienić na plan całościowy?

z progresją ciężaru, czy normal?

Na calosciowy

Z progresja czy staly? Tutaj juz jest zbyt indywidualna kwestia bym mogl ci cos poradzic... Napewno progresja tygodniowa jest nieodzowna... Ale czy wewnatrz seri? To juz kwestia co na kogo dziala...

zdr.

ok. Lecz z drugiej strony wszystko działa inaczej na każdego...
Na przykład ja.

Na początku siłowni podnosiłem w seriach sam gryf.
FBW był przez miesiąc - po miesiącu nakładałem 25kg.
Po 2 miesiącach splita wyciskałem w seriach 45kg.

No masz rację z tą regeneracją. No ale jak w treningu np. klata + bic zrobi się 4 ćwiczenia po 3 serie z progresją ciężaru. (czyt. ciężki trening) to klatka będzie się regenerowała dłużej.. W atlasie pisze bodajże 5 dni.
No więc czy nie jest indywidualną sprawą rodzaj treningu dla określonego człowieka?
Chodzi mi o to, że.

Sezonowiec - Pomacha sztangą , porzuca sztangielkami na rozpiętkach i pójdzie do domy.
Szybko mu się zregenerują mięśnie

Obeznaniec w żelastwie - zrobi porządny trening, z prawdziwego zdarzenia.
Wolniej zregenerują mu się mięśnie

Więc czy to nie jest tak, że w przypadku Sezonowca najlepszy byłby ogólnorozwojowy, czy nawet tacy, którzy robią porządny trening powinni robić mniej serii, a częściej? (czyt. FBW)

Poza tym,
Jak ktoś ma np. słabiej rozwiniętą górną część klatki to powinien robić rozpiętki na skośnej. Nie powinien też zaniedbywać dolnej części klatki. A wykluczone są 2 ćwiczenia na jedną partię mięśniową w FBW..


pzdr

Zmieniony przez - hadesZiom2 w dniu 2009-03-17 16:06:58

Czlowieku masz 15 lat i jak 90% tego forum nie przekroczyles 20 roku zycia, takze regeneracja przez 5 dni nie ma miejsca... Nawet jak bys jechal na bardzo duzych dla siebie ciezarach... Twoj organizm ma jeszcze bardzo duze zapasy sily, ktorych nie jestes w stanie swiadomie wykorzystac... Nie dasz rady zmeczyc tak miesni... Rozpietki? A jaka one maja funkcje pelnic? Rozciagajaca? Jesli tak to sory, ale juz wyciskanie plaski bardziej rozciaga...
Slaba gorna czesc klatki? Tak wtedy zamiennie stosujesz np pompki na poreczach i wyciskanie na skosie, ale nie rozpietki...

zdr.

No w rozpiętkach jest większy zakres ruchów.. No masz rację, nie ma co dyskutować.

Dzięki za info


pzdr

Jest dluzszy ruch, ale rozciaganie jest mniejsze... W rozpietkach masz takie czucie jakby rozrywania miesni, ale to nie rozciaganie...

zdr.

k , jeszcze raz dzięki.


pzdr

Zmieniony przez - hadesZiom2 w dniu 2009-03-17 21:32:22

zdr.

georgu gratuluję nawrócenia kolejnego młokosa. Dzieciarnia nie rozumie że split został wymyślony głównie pod rzeźbienie mięśnia i dopracowywanie konkretnych partii. I w zależności od słabych stron zwiększać się powinno udział konkretnych ćwiczeń. Dzisiaj jest strasznie lipne podejście do treningu. Jakieś liczenie powtórzeń i tym podobne. Typernia próbuje targać po 100 kilo na klatę po tygodniu ćwiczenia bo ty możesz to i oni też. I nie przeszkadza im że oszukują. To samo tyczy się odżywek. Miesiąc stażu i już wchodzi kreatyna. Pytam się: PO co? Cholera... Denerwuje mnie jak gość który przy moim wzroście waży " na masie" 75 kilo ( ja w tym roku przekraczam 9 dych) mówi że nie może już nic zrobić i musi zacząć koksić albo przynajmniej brać górę odżyw. Ja tylko tyle ci powiem Rafał: Ułóż porządną dietę, przez pierwsze kilka lub kilkanaście miesięcy rób treningi obwodowe, do tego się porządnie rozciągaj i rób aeroby 2-3 razy w tygodniu, żeby kondycha nie siadała. Po tym czasie wrzuć odżywy. I będzie OK. A ty hadesku naucz się ćwiczyć i dopiero doradzaj. Mówisz że split jest dobry od razu? Twój wybór. Ale jak sądzę uzasadnienia nie masz żadnego. georgu nie wspomniał ci chyba o hiprtrofii... Poczytaj co to jest a zrozumiesz czemu mięśnie lepiej reagują na częstszy, intensywny wysiłek, niż na katowanie ich 30 seriami raz na tydzień. Pozdro.