Przejdę od razu do rzeczy. W ciągu trzech lat odbyłem 3 główne treningi:
1rok - redukcja: zszedłem z 105kg na 77kg
efektem była średnia sylwetka, wciąż z nadmiarem tłuszczu, ale chciałem nabrać mięśni, więc:
2rok - masa: z 77kg na 95kg (przy diecie autorstwa jednego z ekspertów sfd)
i co zauważyłem? W ciągu tygodnia od zmiany diety przytyłem 6kg., co było dla mnie szokiem. Sylwetka=tragedia. Postępy były bardzo słabe i postanowiłem nie ciągnąć dalej tego cyklu, bo aż bałem się efektów. Wypadało znów wziąć się za redukcję i:
3rok - redukcja; z 95kg na 85kg przy treningu 3x w tygodniu,a dokładniej:
liczba powtórzeń i serii jak na masę, ale dieta:
rano - płatki
po powrocie ze szkoły (wówczas 17 lat) - zupa
trening (z cieżarami ok. 2h) potem:
kwiecień/maj - trening na skoczność scotts creations
wieczorem - jabłka
Na wakacjach zmieniłem trening przy tej samej diecie:
10:00 - 12:00 trening
12:00 - 12:30 HIIT a po nim zwykłe bieganie
12:30 - 15:00 obiad i odpoczynek
15:00 - 15:45 HIIT i kolejne bieganie
do 17:00 odpoczynek
17:00 - 17:30 HIIT i trzecie bieganie
takim treningiem (dodatkowo a6w) jechałem całe wakacje (5dni w tygodniu) i osiągnąłem zadowalające efekty. Zaskoczeniem był nawet lekki przyrost mięśni, ale gorzej było później. Nie liczyłem kalorii, ale wyszłoby chyba jakieś minus 500/700 na jeden dzień.
Od połowy października rozpocząłem przerwę i skończyłem z dietą. tzn. nie zacząłem jeść nie wiadomo ile, ale tyle, ile je normalny człowiek, (czyt. płatki, jakieś mięso na obiad, kanapki na kolację, rzadko coś słodkiego) i co? I efektem znów był skok w wadze 4kg w ciągu 2tyg.
Aktualnie wracam do treningu na redukcję, bo znowu sylwetka nie jest zadowalająca - 85kg.
Po dwóch tygodniach powoli wracają osiągnięte wcześniej mięśnie, zszedłem 4kg w ciągu tych 2tyg. przy tej samej diecie co wyżej, ale nie wiem co dalej. Planuję zejść poniżej 80kg.
Siła i masa mięśni - szkoda pisać - niektórzy co nigdy nie ćwiczyli mają lepsze osiągi
Myślę, że aktualnie największym problemem jest u mnie metabolizm. Jestem w stanie zejść bardzo szybko z wagi, ale gorzej jest później ze zmianą diety.
Chciałbym jak najszybciej zejść ze zbędnych kg (kaloryferek itp.) i zacząć trening na masę, ale boję się, że jak go zacznę to znów stosunek w przyroście mięśnie-tłuszcz będzie 1%-99%.
Liczę na wasze sugestie.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 85
Wzrost: 185
Cel treningowy: Redukcja
Staż treningowy na słowni: 3lata
Uprawiane inne sporty: Koszykówka 1x w tygodniu
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Domowa siłownia
Dieta:
Rano - płatki
Po południu - zupa
Wieczorem - jabłka
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
Zmieniony przez - macko910 w dniu 2009-03-15 13:09:54
Zmieniony przez - macko910 w dniu 2009-03-16 15:40:33
Jeżeli pomogłem, to wspomóż sogiem:D