Szacuny
8
Napisanych postów
176
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1153
Od 4 miesięcy ćwicze na siłowni... jak zaczynaem byłem bardzo słaby.siła i masa szybko przysły (+25kg na klate,5 cm w bicku,12kg wagi)Właśnie w poniedziałek zacząłem cykl (xpand + cell pump).Wszystko byłoby pieknie gdyby nie prawy nadgarstek.Boli mnie już od jakiegoś miesiąca,na początku zaczął mnie bolec jak robiłem bica i przedramie na prostym gryfie.Nie przejmowałem się,myslałem... Minie.Mineło po kilku dniach ,ale nie do konca.. Ostatnio zrobiłem sobie tydzień przerwy przed cyklem,zeby sobie ten nadgarstek odpoczął.w pon. powróciłem do cwiczen i znowu się zaczęły bóle.nadgarstek mi tak jakby "wyskakuje" strzela,boli. Ale jak owine bandażem na siłowni to ormalnie moge cwiczyć. teraz pytanie brzmi : Co mam zrobić? Przerwać cykl? Czy dalej ćwiczyc tylko z mniejszymi ciężarami i bardziej technicznie? Co z tym nadgarstkiem?
Dodam ze nadgarstki mam bardzo chude.jak chcecie to wrzuce fotke.
Zmieniony przez - 000112 w dniu 2009-03-20 08:03:27