Zależało mi właśnie na urozmaiceniu jeśli chodzi o ręce. Trening A - biceps - Trening B - triceps, nie chciałem tych dwóch rzeczy naraz. Kiedyś miałem tak że w treningu A bic/tric a w treningu B nic :P i nie wyszło mi to na dobre.
TRENING "A"
5 minut aerobów + 10 minut rozgrzewki
1.--> Przysiady wykroczne 3s. 12-10 powt.
2.--> Yates's rows 3s. 12-10 powt.
3.--> Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 3s. 12-10 powt.
4.--> Arnoldki 2serie
5.--> Pompki na poręczach 3s.
TRENING "B"
5 minut aerobów + 10 minut rozgrzewki
1.--> Martwy ciąg 3s. 12-10 powt.
2.--> Podciąganie podchwytem 3 s. 4-5 powt.
3.--> Wyciskanie hantli - skos głową w górę 3s. 12-10 powt.
4.--> Military press 2s. 12-10 powt.
5.--> uginanie ze sztangielkami na ławce 3s- 12-10 powt.
Skoro biceps pracuje przy podciąganiu to dam w ten dzień dipsy, a w następny biceps ok ?
Jeśli chodzi o podciąganie gdzie tego szukać ? np: jaka prawidłowa szerokość jaki zakres ruchu prędkość itp. ?