Otóż mam pewien problem , nie mogę przytyć nawet o 1kg. Mój żołądek bardzo szybko trawi każdy pokarm (czy to są białka , cukry czy tłuszcze) i organizm bardzo szybko mi go przyjmuje. Można by powiedzieć , że jestem kościotrup , co prawda mieszczę się "jeszcze" w tabelce ale na 176cm wzrostu mam wagę 56,6kg. Nie prowadzę aktywnego trybu życia , jednak mój organizm potrzebuje bardzo dużo pokarmu. Jem więcej niż rówieśnicy , potrafię w ciągu jednego dnia zjeść 1,5kg mięsa lub w McDonaldzie tortille , 3 cheesburgery , duże frytki i jeszcze np. WieśMaca i nie przytyje nawet o 1kg. Macie jakieś pomysły? Ja nie jem tylko żrem. W ciągu 2h jestem już głodny , nadmienię , że niczego nie mam w przewodzie pokarmowym czyt. "nieproszonych gości". Próbowałem opychać się batonami ale też to nic nie dawało. Jakakolwiek dieta nic mi nie daje.
...
Napisał(a)
Witam was wszystkich serdecznie.
Otóż mam pewien problem , nie mogę przytyć nawet o 1kg. Mój żołądek bardzo szybko trawi każdy pokarm (czy to są białka , cukry czy tłuszcze) i organizm bardzo szybko mi go przyjmuje. Można by powiedzieć , że jestem kościotrup , co prawda mieszczę się "jeszcze" w tabelce ale na 176cm wzrostu mam wagę 56,6kg. Nie prowadzę aktywnego trybu życia , jednak mój organizm potrzebuje bardzo dużo pokarmu. Jem więcej niż rówieśnicy , potrafię w ciągu jednego dnia zjeść 1,5kg mięsa lub w McDonaldzie tortille , 3 cheesburgery , duże frytki i jeszcze np. WieśMaca i nie przytyje nawet o 1kg. Macie jakieś pomysły? Ja nie jem tylko żrem. W ciągu 2h jestem już głodny , nadmienię , że niczego nie mam w przewodzie pokarmowym czyt. "nieproszonych gości". Próbowałem opychać się batonami ale też to nic nie dawało. Jakakolwiek dieta nic mi nie daje.
Otóż mam pewien problem , nie mogę przytyć nawet o 1kg. Mój żołądek bardzo szybko trawi każdy pokarm (czy to są białka , cukry czy tłuszcze) i organizm bardzo szybko mi go przyjmuje. Można by powiedzieć , że jestem kościotrup , co prawda mieszczę się "jeszcze" w tabelce ale na 176cm wzrostu mam wagę 56,6kg. Nie prowadzę aktywnego trybu życia , jednak mój organizm potrzebuje bardzo dużo pokarmu. Jem więcej niż rówieśnicy , potrafię w ciągu jednego dnia zjeść 1,5kg mięsa lub w McDonaldzie tortille , 3 cheesburgery , duże frytki i jeszcze np. WieśMaca i nie przytyje nawet o 1kg. Macie jakieś pomysły? Ja nie jem tylko żrem. W ciągu 2h jestem już głodny , nadmienię , że niczego nie mam w przewodzie pokarmowym czyt. "nieproszonych gości". Próbowałem opychać się batonami ale też to nic nie dawało. Jakakolwiek dieta nic mi nie daje.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
mniejsza podaż białka
dużo węgli i tłuszczy
musi ruszyć
rozpisz przykładowy dzień, jak jesz
Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-03-25 20:19:32
dużo węgli i tłuszczy
musi ruszyć
rozpisz przykładowy dzień, jak jesz
Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-03-25 20:19:32
...
Napisał(a)
ułóż diete zacznij chodzić na siłownie a nie siedź po mcdonald'ach to na pewno pójdzie waga
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Nie siedzę po McDonaldach , dałem tylko przykład ile mogę tam zjeść.
A więc tak rano:
1.bułka/bagietka z masłem i serem żółtym lub z szynką. (jak czasu wystarczy to 2) , również z tym co na wieczór (nie ma reguły)
2.(do szkoły) również co z rana 2x jak i również w sklepiku szkolnym lubię sobie coś kupić np. cebulanka lub bułka serowa.
3.obiad w szkole: wiadomo co dają i różnie dają :D
4.obiad w domu (różnica 2h po szkolnym), bardzo często schab jak i również mięso mielone z szynki (odpowiednio przyprawione) lub roladki. Jem również w domu Spaghetti (boczek , kukurydza , śmietana) jak i pomidorowa z ryżem , ogórkowa lub ognistą zupę (kolejna dawka mięsa mielonego , kukurydza , soja , koncentrat pomidorowy i słodkie surówki. (nie ma żadnej zasady co będzie w czwartek a co w poniedziałek , różnie to bywa).
5.na wieczór pomidor z cebulką i oliwą z oliwek , również podjadam białe serki/pleśniowe z bułką , czasami aby urozmaicić pomidorek na to z solą i pieprzem.
Przyznaje , że mało jem jajek jak i ryb (ostatnio sporo ich zjadłem i skończyło się wizytą nad umywalką) ale uwielbiam pangę , którą dosyć często jem (bez panierki)
Ogólnie to zawsze jestem głodny
Edit:Czytam https://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html tylko ja się w ogóle nie zaliczam do grupy ektomorfików , pochłaniam sporo kcal a jestem ospały (niskie ciśnienie do tego) , temperaturę mam w normie a siły regenerują się w błyskawicznym tempie. Ja się na W-F'ie nie męczę , czasami koledzy szybciej a nie prowadzę aktywnego trybu życia.
Zmieniony przez - kolos4 w dniu 2009-03-25 20:54:34
A więc tak rano:
1.bułka/bagietka z masłem i serem żółtym lub z szynką. (jak czasu wystarczy to 2) , również z tym co na wieczór (nie ma reguły)
2.(do szkoły) również co z rana 2x jak i również w sklepiku szkolnym lubię sobie coś kupić np. cebulanka lub bułka serowa.
3.obiad w szkole: wiadomo co dają i różnie dają :D
4.obiad w domu (różnica 2h po szkolnym), bardzo często schab jak i również mięso mielone z szynki (odpowiednio przyprawione) lub roladki. Jem również w domu Spaghetti (boczek , kukurydza , śmietana) jak i pomidorowa z ryżem , ogórkowa lub ognistą zupę (kolejna dawka mięsa mielonego , kukurydza , soja , koncentrat pomidorowy i słodkie surówki. (nie ma żadnej zasady co będzie w czwartek a co w poniedziałek , różnie to bywa).
5.na wieczór pomidor z cebulką i oliwą z oliwek , również podjadam białe serki/pleśniowe z bułką , czasami aby urozmaicić pomidorek na to z solą i pieprzem.
Przyznaje , że mało jem jajek jak i ryb (ostatnio sporo ich zjadłem i skończyło się wizytą nad umywalką) ale uwielbiam pangę , którą dosyć często jem (bez panierki)
Ogólnie to zawsze jestem głodny
Edit:Czytam https://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html tylko ja się w ogóle nie zaliczam do grupy ektomorfików , pochłaniam sporo kcal a jestem ospały (niskie ciśnienie do tego) , temperaturę mam w normie a siły regenerują się w błyskawicznym tempie. Ja się na W-F'ie nie męczę , czasami koledzy szybciej a nie prowadzę aktywnego trybu życia.
Zmieniony przez - kolos4 w dniu 2009-03-25 20:54:34
...
Napisał(a)
nie tyjesz bo to nie jest dieta dzięki której przytyjesz, wejdź w link od kolegi wyżej
...
Napisał(a)
Wydaje Ci sie, ze duzo jesz. Zreszta, co to za jedzenie ? Polecam poczytac kilka art. o ukladaniu diety, obliczyc zapotrzebowanie i jazda =) ! ;D
...
Napisał(a)
Uważasz, że się nie męczysz ? Przebiegnij maraton...
[https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html]
[https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html]
[https://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html]
[https://www.sfd.pl/10_wskaz�wek_�ywieniowych-t315293.html]
Miłej lektury
Zmieniony przez - GoroPL w dniu 2009-03-25 22:53:50
[https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html]
[https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html]
[https://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html]
[https://www.sfd.pl/10_wskaz�wek_�ywieniowych-t315293.html]
Miłej lektury
Zmieniony przez - GoroPL w dniu 2009-03-25 22:53:50
> Per aspera ad astra <
...
Napisał(a)
Nawet jeśli żarcia kupa jak z wartości i tak dupa :P Zmień żarcie na bardziej wartościowe bo w życiu nie przytyjesz
...
Napisał(a)
wiele osob pisze ze duzo je!!A GDy przyjdzie napisac co jedza to wychodza z tego 3posilki a reszta jakies batony i ciastka itp. rzeczy zacznij jesc duzo porzadnych wegli kasze/ryze/makarony do tego miecho,jaja,ryby zapijaj oliwa lub przegryzaj orzechami i pojdzie
Polecane artykuły