Dieta w wojsku. Czy to możliwe?

Siemka! Zwracam się z prośbą o pomoc w ułożeniu diety redukcyjnej, którą mógłbym stosować w wojsku. Sytuacja jest dość ciężka, bo wiadomo, że nie mam co liczyć na żarcie z wojskowej stołówki. Moja sytuacja jest mniej więcej taka:
- planuję zrzucić 15kg - ważę 90kg przy 176cm wzrostu
- dzienne zapotrzebowanie - 2800 kcal
- ilość posiłków - 3(zapewniane przez MON, ale nie musze ich jeść). Czas, podczas którego mogę jeść posiłki, to:
1 posiłek: od 6:30 do 7:30
2 posiłek: od 11:30 do 12:00
3 posiłek: od 15:00 do 16:00
4 posiłek: od 17:30 do 18:00
Kolejne posiłki (jeśli takowe będą) już o porze dowolnej.
- mam mozliwość zakupienia sobie żywności, ale niestety muszą to być proukty niewymagające przechowywania w lodówce. Istnieje możliwość podgrzania posiłku w mikrofali.
- jeśli chodzi o możliwość ćwiczenia, to codzienne 20-minutowe aeroby naczczo(zaprawa), w godzinach wieczornych siłka.

naczczxo to sobie mięśnie spalisz a nie tłuszcz!!pamietaj o posiłku przed i po treningu zawsze musisz jakieś białko dostarczyć..

Zmieniony przez - nitropump w dniu 2009-03-28 13:34:18

No widzisz... ta zaprawa to obowiązek, nie wymigam się od tego niestety:/

możesz wytlumaczyc bo nie rozumiem?

Te 20 minut zaprawy to nie najgorzej. Dobrze, że nie wychodzisz na "beczkę" tak jak w Orzyszu, bo dopiero byś schudł
BTW, w wojsku pewnie nie masz za dużego wyboru, to powiem Ci tylko jedną ważną rzecz. Pamiętaj byś koniecznie zjadł po treningu coś odpowiedniego, mogą być ziemniaki+chude mięso (po siłowni oczywiście, rano po zaprawie koniecznie śniadanie). W ciągu dnia w miarę możliwości jadaj kasze, ciemne makarony i brązowy ryż. Każdy posiłek jaki się da dopychaj warzywami. A dokupić możesz orzechy włoskie. One mogą bardzo długo leżeć i są doskonałym źródłem kwasów tłuszczowych wielonienasyconych.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-03-28 14:33:06

i pancerwafle jeszcze sobie trzymaj ja z kolacji chomikowalem sobie cos na zaprawe zawsze